Gordon Mason (Chard Hayward) pracuje jako ogrodnik u popularnej aktorki i modelki Marie (Deborah Coulls), znanej z kapryśnego usposobienia. Mężczyzna darzy gwiazdę skrytą sympatią. Z uwagi jednak na swój status społeczny, ma nikłe szanse, by zdobyć jej względy. Stawia więc wszystko na jedną kartę i wkrada się do domu, gdzie stara się
Stanley Kubrick powiedział kiedyś: "W podświadomości każdy z nas gwałci i zabija". W każdym z nas drzemie potencjalny sadysta i morderca. Kto wie, pewnie tak jest, nie mi to osądzać. Trudno jednak zaprzeczyć, że nie po wszystkich widać psychopatyczne skłonności. Np. aktora Charda Haywarda nikt by o takie brzydkie...
Z przyjemnością przeczytałem recenzję Vuzza, ale ja ocenię "Lady Stay Dead" wyżej od niego. Po prostu bawiłem się na tym australijskim psycho-slasherze całkiem dobrze, choć rzeczywiście jest cokolwiek absurdalny (tak jak np. "Death Ship" Alvina Rakoffa, osobna kategoria horroru).
Gordon Mason wciela się tutaj w...