Czworo przyjaciół wyjeżdża na relaksujący weekend za miasto. W ich obozie pojawia się tajemnicza dziewczyna, szukająca swojego chłopaka. Rozpoczyna się koszmar, przyjaciele gubią się w lesie, prześladowani przez zabójczą siłę. Walczą o przetrwanie, odkrywając prawdziwe oblicze strachu.
W Lesie Grozy, jak sama nazwa lokacji wskazuje, można się spodziewać przynajmniej jednej budki z hot dogami i rzeczywiście, bohaterowie trafiają na tę atrakcję. Niestety, musztarda właśnie się skończyła. Skrzat Papiruch, właściciel przybytku, proponuje przygodę z keczupem. Owszem, bohaterowie przystają na śmiałą...
Nie wiem kto to dooglądał do końca, bo ja nie dałam rady i dziękuję bogu. Widziałam dużo
lepszych parodii samoróbek na youtubie. Podziwiam ludzi którzy dotrwali do napisów.
Końcowych oczywiście :)