przynajmniej z tych pierwszych filmow. Jess Franco za kamerą, sporo erotyki i rozebrane aktorki, zwłaszcza dwie główne bohaterki bardzo atrakcyjne. Ma swój urok, a wątki kryminalne dodają filmowi kolorytu.
Bezpretensjonalny erotyk. Dwa wątki: ciężki (Ursula Buchfellner porwana przez handlarzy narkotyków, którzy of course korzystają z jej wdzięków) i lekki (Katja Bienert przeżywa pierwsze erotyczne przygody ze współlokatorką i chłopcem na plaży). Właściwie nic nie łączy tych historii i ma to swój campowy urok :)