serie z pistoletow automatycznych, a niewzruszona gawiedz spaceruje po placu zrywajac sie
do ucieczki dopiero wtedy jak napastnicy strzelaja im zza ramienia. Gosciu z ucieczki z Tour
de France popyla na rowerku nieprzejmujac sie wszechobecna strzelanina itp., itd. Zawodowi
cyngle strzelaja do policjanta w klate...
pościg do filmu wymyślili chłopaki z TG, a poza tym nagrali swój pościg...
http://www.youtube.com/watch?v=emL1jTixX_w
jutro obejrze i dam recenzję, pozdrawiam
Tylko niepotrzebnie z Bena Drew próbowano zrobić Toma Hardego. Nie ta liga. Patrząc na niego
widziałem dużo gorszą wersje Toma.
Czy tylko ja to tak odebrałem?
Dawno angielskiego dobrego filmu nie oglądałem, a ten zaskoczył mnie pozytywnie. Polecam jak najbardziej :]
Bardzo pozytywnie zaskoczony.
Świetny scenariusz , montaż i gra aktorska.
Scena walki w mieście dorównuje tej z heat M.Manna.
Naprawdę bardzo dobre kino sensacyjne trzymające do samego końca w fotelu.
Polecam
Co jak co ale akcji w filmie nie brakuje ! A Ray Winstone nie zawodzi !Do tego ładna Hayley Atwell ...
Bardzo mnie ciekawi czy puszczą to u nas w kinach. Chętnie obejrzę na dużym ekranie, zwłaszcza w Multi :)
Spore pozytywne zaskoczenie, film z ciekawa fabula no i swietnie zmontowany, sporo sie dzieje, sporo dramaturgii ale niestety, mialem troche problemy ze zrozumieniem paru scen, moze ze wzgledu na jezyk jakim sie poslugiwali. Dla mnie wciaz ten brytyjski slang jest czasami troche za ciezki. Co do samego filmu, nigdy nie...
więcejNo i Brytole znowu przypominają Jankesom jak się kiedyś robiło porządną sensację. Nie jest to produkcja bez wad, ale w czasach gdy „męskie” kino krojone jest pod dwunastolatków, fabuły kastruje się ze wszelkich kontrowersyjnych materiałów, przemoc jest na poziomie Power Rangers, a o usłyszeniu więcej jak jednego...
Obejrzę, bo mam nadzieję, że będzie scena z dramatycznym skokiem i wybuchającą przyczepą kempingową.
W tym wydaniu ani nie zachwyca, ani specjalnie nie razi. Ot, kryminał, który da się obejrzeć z braku lepszego zajęcia.
Ale moim zdaniem nie mam tam wogole jakiejś fabuły.. Tylko taka naciągana chęć pokazania życia tych policjantów... Jacy to oni nie są...
który miał sceny pościgów zrealizować. Film nie urywa nabiału, takie tam na poziomie serialu
Dempsey i Makepeace.
Tak samo nadużywają prawa i naginają je do swoich potrzeb.Kradną i tak jak miało to miejsce w filmie,a także policjantki puszczają się ze swoimi współtowarzyszami z komendy.Jest jednak zasadnicza różnica między nami a Anglikami.U nas wydział wewnętrzny nie próbuje wyciągać konsekwencji, a wręcz można powiedzieć ,że...
więcejDobrze, że nad scenami pościgów samochodowych i efektami pirotechnicznymi czuwali panowie... Jezza i Hamster, bo inaczej byłaby to kiepska produkcja.... ;)
Film, w którym główny bohater często mówi słowo na "f" i leje w mordę, kogo tylko się da. Od czasu do czasu przeleci cycatą bohaterkę, a to na stole, a to w kantorku. Dobrze i często strzela, stawia się szefom i na lewo zarabia kasę. Jak dla mnie, idealna pożywka na sobotni wieczór.
PS. Tego aktora kiedyś oglądałem...