1910 rok, Flandria na północy Francji, ukochana rodzinna kraina reżysera. W okazałej willi żyje miejscowa arystokracja. Tuż obok w skromnych chatach mieszkają rybacy, których głównym zajęciem jest przenoszenie na swoich barkach lepiej urodzonych ludzi. Nagle na lokalnej plaży pojawia się gruby detektyw z asystentem, by rozwikłać sprawę tajemniczych zaginięć. A między arystokratką i wiejskim chłopakiem rodzi się coś na kształt miłości.
Film opowiadający o arystokratycznej rodzinie Van Peteghemów. Zdegenerowani i nieustannie zblazowani członkowie rodu są niezmiernie bogaci. Każde lato spędzają w swojej nadmorskiej posiadłości. Podczas jednego z pobytów w ich letniej rezydencji dochodzi do serii niewyjaśnionych zdarzeń. Z miejscowych plaż w biały dzień zaczynają znikać ludzie. Sprawę postanawiają rozwikłać dwaj inspektorzy policji, którzy słyną z niecodziennych metod pracy i wielkiej głupoty.