PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=772194}

Mięso

Grave
5,8 21 655
ocen
5,8 10 1 21655
7,0 37
ocen krytyków
Mięso
powrót do forum filmu Mięso

Cudowny

ocenił(a) film na 8

...ale nie spodziewajcie się po nim klasycznego horroru. Po zasłyszanych anegdotkach o mdlejących ludziach na seansach i zapoznaniu się z fabułą oczekiwałem czegoś w stylu "Martyrs", "Haute Tension", "Frontière(s)" czy "Najście". Wszystkie te francuskie produkcje cechuje duża brutalność, masa krwi i szokowanie widza.

"Raw", przynajmniej moim zdaniem, nie poszedł w tę stronę. Skojarzył mi się z "It Follows" sprzed kilku lat, z tego powodu, że oba filmy podchodzą z dużym dystansem do opowiadanej historii. Fabuły "It Follows" nie można brać na poważnie, podobnie jest i tu. Odebrałem go też trochę jak groteskę, bywa nawet zabawny, choć jasnym jest, że to humor czarny. Obie produkcje podobne są również w warstwie realizacyjnej. Klimatyczna ścieżka dźwiękowa, fantastyczne zdjęcia i umiejętnie, dość nietypowo, budowane napięcie.

Odbiór wspomnianych filmów myślę będzie także podobny, dlatego nie spodziewałbym się tu not, z jakimi można by spotkać się chociażby na RottenTomatoes. "Raw" podzieli widzów, ale da się nim zachwycać. Użyję nawet stwierdzenia, którego przed seansem nie oczekiwałem użyć w stosunku do tego dzieła - bawiłem się na nim świetnie i chciałbym zostać na dłużej w tej zadziwiającej wizji. Hipnotyzujący to obraz i niezwykle pociągający.

I w postscriptum słówko o wcielającej się w główną rolę Garance Marillier. W chwili kręcenia filmu miała 17 lat. Pokłony, fenomenalna kreacja.

ocenił(a) film na 8
Pauleta

"Fabuły nie można brać na poważnie."

Poprawka, to jednak złe słowo. Dosłownie. Tak, dużo w tym symboliki.

ocenił(a) film na 3
Pauleta

Gdzie ta symbolika, kochanie? W czym? Wymyślasz coś na silę, a ten film to zwykły slasher dla takiej gimbazji jaka jest w tym filmie. W dodatku nudny, mdły, pełen obrzydliwości, nieudolnie naśladujący amerykańskie slashery, które zrobiły z Amerykanów psycholi wierzących w istnienie zombie. I miliony Amerykanów siedzą całymi godzinami oglądając jak ludzkie szczątki rozrywają na strzępy żywych ludzi... To jest ten sam poziom "symboliki". Symboliki kompletnej durnoty.
No litości...

ocenił(a) film na 8
mordachamordasinski

mocne słowa jak na fana piratów z karaibów xD

ocenił(a) film na 3
Jam_Jest_Masakrejszyn

"Piraci z Karaibów" to dzieło pod każdym względem. Jeśli natomiast fanów "Mięsa" stać tylko na najbardziej prymitywny hejt z możliwych, zamiast argumentów, to wyraźnie wskazuje w jaki poziom celowali twórcy gniota :D.

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

Widzę, że fanów Piratów też na argumenty nie stać, bo że "Raw" jest dziełem pod każdym względem to i ja mogę powiedzieć i niczym tego nie poprzeć.

ocenił(a) film na 3

I to właśnie zrobiłeś... "inteligencie" od "głębokiego" kina z krowimi fekaliami w roli głównej :) :)

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

Naprawdę nie chce mi się tłumaczyć ci podstaw czytania ze zrozumieniem, "inteligencie" od odbierania wszystkiego dosłownie :) :)

ocenił(a) film na 3

Ja Cię wcale o taki wysiłek intelektualny nie proszę :). Gap się non stop w jakieś flaki, krowie d-py, oblewanie się krwią, jedzenie surowego mięsa, wyżeranie mózgu - i szukaj sobie w tym "ironii" ile chcesz... tylko się nie przegrzej od tego "myślenia" :).

mordachamordasinski

"Dzieło pod kazdym wzgledem " ? . Oj krytykiem filmowym to Ty nie zostaniesz . Twoja definicja slowa " dzielo" ze o " pod kazdym wzgledem " nie wspomne musi byc mega wypaczona .

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

"Slasher" xDDDDDDDDDD

ocenił(a) film na 3

Oczywiście. Slasher bez żadnego sensu.

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

Zapoznaj się z definicją gatunku a potem zastanów się nad tym, co napisałeś i nad swoim życiem.

ocenił(a) film na 3

Czytałem delicję slashera i jest ona niepoważna skoro mieści w tym gatunku tak samo "Teksańską masakrę...", jak i "Wolf Creek". Slasher to siekanka pełna krwi i flaków mająca jedynie wzbudzać obrzydzenie. Czasem ma nawet fabułę i sens, ale nie "Raw".
A od mojego życia ci wara, hejterku :).

użytkownik usunięty
mordachamordasinski

To, że przerasta cię nawet wyłapanie podstawowych zależności gatunkowych i dostrzeżenie podobieństw jednoznacznie potwierdza, że rozmowa z tobą jest bezcelowa.
Żegnam i życzę udanych "recenzji".

ocenił(a) film na 3

Polecam definicję "recenzja"... :). Nie żeby złośliwie ;).

ocenił(a) film na 8
mordachamordasinski

W tym momencie mylisz slasher z gore, a Raw nie jest slasherem, bo nie mieści się w definicji "film w której liczba bohaterów zmniejsza się w „dziwnych” okolicznościach" (bo o ile dobrze pamiętam chyba tylko 1 osoba tam zginęła) a filmem gore też nadzwyczajnym nie jest, bo pomimo występującej tam brutalności to nie jest taka sama brutalność jaką możemy zobaczyć w Pile, czy Hostelu które są sztandarowymi przykładami kina gore (może poza pierwszą Piłą)

ocenił(a) film na 8
Milka124

Chociaż niektóre sceny mogą działać podobnie jak w typowym filmie gore

"Zapoznaj się z definicją gatunku a potem zastanów się nad tym, co napisałeś i nad swoim życiem." xd

mordachamordasinski

W pełni rozumiem, że komuś film mógł się wydać albo chory, albo niesmaczny, albo zwyczajnie nudny i bez sensu. Wiadomo. Gusta i guściki. Mnie nie powalił jak niektórych, ale oglądało się przyjemnie, głównie ze względu na sprawność reżyserki i świetną grę głównej bohaterki. Ale rozumiem, film może się nie podobać i być uznany przez niejednego za słaby.

Ale nie mam zielonego pojęcia, jak można go skojarzyć ze SLASHERAMI?! "Niedolna kopia slasherów"?! Whaaat?! W którym miejscu?! To tak jakby powiedzieć, że jest nieudolną kopią horroru sci-fi albo nieudolną kopią dramatu obyczajowego. Co w tym filmie jest ze slashera? Ktoś tu chyba ma zerowe pojęcie na temat kinematografii...

ocenił(a) film na 9
paryseusz

On wydaje się raczej trollować.
Niestety horror to gatunek uważany przez ogół za podrzędny, więc z góry uznawany za prosty i nieskomplikowany. Potem następuje jęk w sytuacji gdy taki horror okazuje się filmem jednak wymagającym.

Dealric

Czytając jego inne wypowiedzi naprawdę nie powiedziałbym, że to jest trolling. Niestety...

ocenił(a) film na 6
mordachamordasinski

Mnie zawsze zastanawia, skąd u Polaków bierze się poczucie wyższości nad USA? Na każdym kroku spotyka się komentarze, jacy to z Amerykanów imbecyle, a jednocześnie wszelkie fakty temu zaprzeczają. Dosłownie w każdej dziedzinie, czy to gospodarki, czy to nauki, czy to rozrywki są lekko o 30 do 50 lat przed nami. No więc?

ocenił(a) film na 3
acidity

A mnie zastanawia dlaczego Polacy traktują Amerykanów jak Nadludzi, a ich wszystkie, nawet najgłupsze produkty jak doskonałość. Może i Amerykanie są "przed nami" w wielu dziedzinach, ale jakim kosztem? Nie wiem, czy jako Polak chciałbym nosić brzemię narodu powstałego na wymordowaniu prawie całej tubylczej ludności, który stworzył potęgę gospodarczą na niewolnictwie, handlu narkotykami i rabunkowej gospodarce krajów III świata. Może i nie mamy takich osiągnięć jak Amerykanie, ale nie mamy też gangów mordujących kobiety i dzieci - typu "Bractwo Aryjskie", nie mamy wzrostu liczby seryjnych morderców o 400% w ciągu 30 lat i nie odbija nam szajba od tej "rozrywki" na punkcie zombie czy innych wampirów. Może lepiej mieć "niedorozwój" gospodarczy, niż umysłowy.

ocenił(a) film na 6
mordachamordasinski

To zbyt złożony temat, by roztrząsać go na forach. A i tak nic by z tego nie wynikło. Napiszę krótko:
1. Obecnie żyjący ludzie nie odpowiadają za to, robili ich dziady i pradziady. No i pamiętajmy, że oni nie ukrywają swoich korzeni, wręcz przeciwnie.
2. USA to ogromne bogactwo, które przyciąga wszelkiej maści wariatów, fanatyków religijnych, przestępców i oszustów z całego świata. To również ogromna przestrzeń (połowa kontynentu), a ich obywatele dysponują nieporównywalnie większą swobodą i wolnością, krótko pisząc mają więcej praw niż np. Polacy. To utrudnia czy wręcz uniemożliwia pełną kontrolę. Obywatele USA uważają, że mimo tych niedogodności i zagrożeń, nie warto rezygnować ze swoich praw.
3. Na pewne sprawy trzeba spojrzeć poprzez statystykę. Jeżeli w Polsce jeden na 100 tys. wierzy w nadejście końca świata, to daje nam 300 wierzących w skali kraju. Jest niezwykle mało prawdopodobne, że uda im się zorganizować w jakąś niebezpieczną sektę. W USA jednak będzie ich 3000, a to już liczba, która umożliwia stworzenie grupy zorganizowanej.
4. Skąd pomysł, że od tej "rozrywki" odbija szajba? Już od czasów zaistnienia telewizji przeprowadzono niezliczoną ilość badań naukowych na ten temat i żadne nie potwierdziły istnienia korelacji pomiędzy tym, co na szklanym ekranie, a przestępczością. Zresztą, sam pewnie obejrzałeś tysiące filmów i wiele seriali oraz grałeś w jakieś brutalne gry. Czy kiedykolwiek poczułeś jakąś chęć popełnienia złego czynu pod ich wpływem? Nie? Ja też nie, bo taki wpływ nie istnieje :D To tylko nieudolna próba zwalania win za błędy systemowe państwa, szukanie tzw. kozła ofiarnego.

ocenił(a) film na 10
mordachamordasinski

genialny surowy horror. raczej klasa sama w sobie klasyk

ocenił(a) film na 4
Pauleta

pewnie sama byś zjadła ludzkieego palca no komeent

ocenił(a) film na 8
Pauleta

Skojarzenia z "It Follows" bardzo słuszne. Momentami powiewa podobnym klimatem, tylko jest bardziej surrealistycznie i zimniej, a sam film nie jest tak bardzo rozmemłany.
Ja tam podszedłem, beż żadnego podkładu. Gdzieś tam mignęło mi, że to horror i że "najlepszy od czasów Martyrs".
I tak sobie oglądam i myślę, gdzie temu do "Martyrs".... a potem schowałem się pod krzesło.;) Paradoksalnie najmocniejsza scena nie zawiera ani kropli krwi.
Film jest momentami obsceniczny, chociaż to może złe słowo... na pewno twórcy nie bawią się w konwenanse, ale też nie odniosłem wrażenia żeby ta brutalność była wymuszona - jest taka jak tytuł - świeża i surowa. Duża w tym zasługa charakteryzacji i dźwięku.
Oprócz obu aktorek grających siostry (z korzyścią dla tej młodszej) warto zwrócić uwagę na reżysera. 33 lata i taki debiut. Dobre dziury w głowie musi mieć kobieta.
Poza tym ten film jest po prostu piękny. Kolory (sceny z farbą!!), zdjęcia, charakteryzacja, wnętrza...
Na pewno jeszcze nie raz wrócę.

Pewnie średnia ocena tego filmu spadnie poniżej 6.0. :) Taki urok tego portalu.

ocenił(a) film na 9
zenek_8

9/10

Bardzo mądra rzecz.

ocenił(a) film na 7
patra6

Zgadzam się!

ocenił(a) film na 7
zenek_8

oj tak, wnętrza we wszystkich znaczeniach wypadają świetnie i surowo:)

ocenił(a) film na 7
laxman

Dokładnie!

ocenił(a) film na 7
zenek_8

Jeśli podobał Wam się RAW to polecam też ten film http://m.filmweb.pl/film/Pod+moją+skórą-2002-104184
Też bardzo symboliczny, groteskowy i psychologiczny a i tematyka dość podobna :-)

T_M_K

Zgadzam się. Też miałem skojarzenia z tym filmem

ocenił(a) film na 7
zenek_8

ktora to scena?

ocenił(a) film na 8
Cinek_16

"Biczowanie" pod kołdrą. Piękno, a zarazem brutalność tej sceny rozplaskała mnie po ścianach.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Pauleta

Krótkie pytanie warto tracić czas i to oglądać?

ocenił(a) film na 5
ocenił(a) film na 7
Pauleta

Zgadzam się w 100 %. Też na początku spodziewałam się czegoś w stylu "Martyrs".. a tu zupełnie nie ten kierunek. W ogóle nie rozumiem dlaczego film ten jest kategoryzowany jako horror. To rzeczywiście trochę groteska, trochę czarnego humoru, dramatu, trochę filmu psychologicznego. Trzeba głębiej się nad nim pochylić żeby dostrzec pozytywy. Gra aktorska na wysokim poziomie. Dobry film. Warto zobaczyć.

ocenił(a) film na 7
Pauleta

Nie miałem jeszcze okazji obejrzeć wymienionych przez Ciebie filmów, ale mam podobne odczucia co do "Raw". Świetnie zagrana główna rola i niesamowicie klimatyczna ścieżka dźwiękowa zasługują na szczególną pochwałę. I jeszcze raz powtórze to co napisałaś - tego filmu nie należy brać dosłownie.

Pauleta

Nie rozumiem jak można ten film porównywać ze świetnym It follows. Poza tym, że co 5 min zbierało mi się na wymioty, to jeszcze wzdrygałem się od pretensjonalności i kiczu. Nic nie znalazłem tutaj oryginalnego ani śmiesznego.

francislionel

bardziej mi przypomina Sightseers - oczywiście znacznie mniej udany.

Pauleta

Powie mi ktoś czy sceny w tym filmie są naprawdę, aż tak drastyczne?

No i co to za najmocniejsza scena, w której nie ma krwi?

Możecie mi zaspojlerować ;)

ocenił(a) film na 2
filmowy_laufer

Uwaga- spojler:
Jak na horror sceny nie są drastyczne, jednak od niektórych można dostać odruchu wymiotnego. Moim zdaniem najmocniejszą sceną było zjadanie ludzkiego palca, chociaż było tam trochę krwi. Generalnie takich "niesmacznych" scen było niewiele ;)

filmowy_laufer

Uwaga spojler

Na pewno chodzi tu o scenę gdzie laska wymiotuje włosami

ocenił(a) film na 6
justyszak

Ja jednak obstawiam palec.

ocenił(a) film na 9
Pauleta

film filmem... dla mnie arcydzieło, ale kolego... tzn ziomeczku - pierwszy raz od dawna ktoś napisał idealnie to co chciałem napisać po seansie (Raw)... włącznie z nawiązaniem do "Martyrs", "Haute Tension", "Frontière(s)" czy "Najście", a na koniec do "It Follows", bo nawet tej kolejności w trakcie seansu myślałem o tych filmach. Nie wiem co więcej napisać... polecam ci "Oni - Ils" z 2006 jeśli nie widziałeś :)

ocenił(a) film na 8
___ice___

No to żeby było jeszcze ciekawiej, to "Ils" jest jednym z moich ulubionych horrorów :)

ocenił(a) film na 6
Pauleta

Z 2006?

ocenił(a) film na 8

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones