Mam pytanie, gdzie mogę dostać plakat filmowy, który prezentowany jest do tego tematu? (na tle płonącego samochodu) Szukałem zarówno w serwisach zajmujących się dystrybucją takich rzeczy jak i allegro ale nic. Może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
Kilka dni temu obejrzałem ten film i zastanawia mnie dlaczego oznaczony jest jako Millennium część 4 ?
Oglądałem dotychczas tylko dziewczynę z tatuażem, nie czytałem sagi milenium - film wydał mi się
jednak klimatycznych i absorbujący, przez cały czas oglądania byłem skupionych na wątku i akcji,
która cały czas była bardzo ciekawa. Czasami miałem jednak wrażenie, że film powinien nieco się
rozwlekać dwie godziny...
Wielowątkowy i zaskakujący . Na pewno nie tak dobry jak Millennium 1 , ale chyba byłoby najlepiej ocenić po obejrzeniu całości.
Ciekawe czy amerykanie skręcą trylogię i jak ją zatytułują?
No nareszcie coś nie komercyjnego!! Coś mega naturalnego i prawdziwego, bez tych całych
sztuczek które przewijają się ciągle w amerykańskich produkcjach. Bardzo dobrze
przemyślany film, zgrabny i przyjemny w odbiorze. Ma się wrażenie osobistego
uczestniczenia w całej historii. W prawdzie pomału się rozkręca, ale...
Solidna kontynuacja pierwszej części. Akcja zmienia się z kryminału na thriller czy film sensacyjny. Gdzieś trochę ginie klimat 'jedynki' ale tak samo dzieje się w książce więc to naturalna konsekwencja. Tak samo jak finałowe sceny, które i w pierwowzorze i tutaj trochę żenują.
Ten komentarz będzie krótszy i konkretniejszy niż przy dziewczynie z tatuażem.
Wszyscy (pomijam tych, którzy oglądają nieznaną ekranizację) doskonale zdajemy sobie
sprawę z tego, że nie ma co dyskutować o procencie przeniesienia treści trylogii na ekran -
bo tak jak w fabryce gwoździ nie prowadzi się rozważań...
ale sie nieźle ogląda i momentami można nawet zapomnieć że to nie hollywood a tylko europejskie kino
Wiem, że dziwnie, ale sytuacyjnie może do tego dojść i nie wiem - można, czy lepiej uniknąć
niczym ognia? ;-)