przypomina moją pania od matematyki z liceum, identyczny manipulant.

Minął miesiąc, a ja jestem już w połowie filmu... Jeszcze miesiąc, góra dwa, a odważę się oglądać dalej. Podejrzewam bowiem, że to jakiś suspens mający swe (niespodziewane acz upragnione) zwieńczenie w napisach końcowych... A Phoenix'a za "Walk the Line" i tak będę wielbił do końca życia, choćby ponownie zapuścił...

Obejrzałem połowę filmu, czyli około godzinę, a wydawało mi się, że trwało to z 5h. Film tak się ciągnie, dłuży, rozwleka, aż po mistrzowsku. Boże Kochany, temu ten film jest tak nudny?! O mało nie usnąłem...

Podobała mi się rola głównego bohatera, Amy Adams (jak zwykle :) ), scenografia (taka nastrojowa i...

Nowy film Andersona nie jest "przystępny" dla zwykłego widza. Zachwyca, zadziwia, ale jednocześnie odpycha i obrzydza, w pewnych momentach.
Takie kino nigdy nie będzie pionierskie i dobrze, bo mogło by to twórcom pokroju PTA paradoksalnie zaszkodzić. Dla mnie absolutnie unikatowy film, ze świetną
rolą Phoenixa, wręcz...

Główne role w Mistrzu gra dwóch świetnych aktorów, którzy wyraziście i ekspresyjnie potrafili przedstawić swoje postacie. Joaquin Phoenix gra fizycznie - jego postawa, twarz, nieskoordynowane ruchy obrazują jego wnętrze i historię jaką w sobie nosi. Próbuje dostosować się do nowego miejsca w powojennej rzeczywistości....

Boże co za nuda... nie dotrwałem nawet do godziny filmu... Jedyny pozytyw to gra Phoenixa... na prawdę majstersztyk i widać to już od pierwszych scen...

Można by się zastanawiać, czy swoim najnowszym dziełem PTA przekazuje prawdy ostateczne, rozwiązuje tajemnice istnienia, czy może tylko mami podsuwając piękne kadry i wciągające dyskusje. Niektórzy pewnie powiedzą, że mogliby streścić całą historię do "(...) trzech stron i rozdawaliby ją jako ulotkę w metrze". Ja...

Filmy dzielą się na takie, gdzie mamy prosty schemat: wzrost napięcia, punkt kulminacyjny, perypetie i rozwiązanie akcji; oraz takie gdzie właściwie nie wiadomo dokąd zmierza akcja. Mistrz jest tego drugiego typu.
Doskonała gra aktorska Phoenixa, świetna Hoffmana.

"Operacja: Argo" może mu ssać pałkę.

Wolność oznacza samotność.


Polecam.


8/10

.......you did it again......... :)

ocanianie na filwebie to WIELKA ŚCIEMA
kreacje rewelacyjne ale ten film to GNIOT i jest tego przykladem
znajdźcie film z jedną oceną i spróbujcie oceniając wpłynąć na srednią
TO NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA

Joaquin Phoenix, Philip Seymour Hoffman gdyby nie tych dwóch panów to ten film by ludzi nie przyciągną. Tym dwóm aktorom należy sie Oskacar za udział w tym filmie. Ale
ten film to prawdziwy gniot.Zazwyczaj nie czytam komentarzy ale w tym przypadku naczytałem sie że to jest dobry film.Tylko ja sie pytam gdzie on...

Chciałbym po prostu dowiedzieć się od ludzi, którzy się nim zachwycają czemu film jest taki dobry ? Bo na razie nie widze jakiś konkretów, tylko każdy jedzie na tego, który ocenił nisko film, że nie ma gustu i się nie zna.

....

bzyknąć czasami i złapać za cycka

5/10

Film potrafi momentami znużyć, jednak tematyka jest intrygująca.
Taki psychologiczny mętlik. Gdzie do połowy filmu oglądało się świetnie a później to wszystko
jakby powoli opadało. Nie mniej film posiada zalety i chyba najmocniejszą stroną jest gra Joaquin
Phoenixa ,który moim zdaniem zagrał bardzo wiarygodnie i...

Film może nie przedstawia jakieś szybkiej akcji , strzelanin czy nie trzyma widza w niewiadomej . Lecz posiada to coś , coś czego nie moge zrozumieć co mnie urzekło w nim . Dzieło to jest magiczne, zaczarowało mnie . Phoenix i Hoffman powinni dostać oskara za swoje kreacje, lecz jak wiadomo akademia nie jest już taka...

Przyznam się bez bicia, ale takiego "de-hipnotyzującego" (słowo zasłyszane z filmu) i
denerwującego obrazu dawno nie widziałem. Z jednej strony film ciężki do przyswojenia, a z
drugiej dający dużo do myślenia.

film taki sobie, zdecydowanie za długi, ale gra aktorska Phoenixa i Hoffmana godna uwagi

to był jeden z lepszych filmów, jakie ostatnio widziałam. niektórych może zmylić ta fragmentaryczność i pozorna niespójnosc filmu, ale jak dla mnie całkiem smaczny. Przeczytajcie moją recenzję:
http://zaliczone.blogspot.com/2013/03/mistrz-czyli-wyczucie-i-smak.html