Też tak myślę :)
Tylko wydaje mi się, że ten wybór ma swoje plusy i minusy. Najgorszy minus to, że może być on kojarzony z igrzyskami.
A na plus to jeden z braci może zagrać Cole'a ;)
Za bardzo się kojarzy z Igrzyskami Śmierci a to psuję tą magię gdy się zatracasz w filmie i zapominasz o tym .
Moim zdaniem, na Liam'a najbardziej pasowałby Austin Butler, tylko trzeba by mu jeszcze skombinować jakiegoś Cole'a, który byłby do niego podobny.