Pomimo dobrych aktorów ma się wrażenie, że grali bo musieli, szczególnie Pierce. Scenariusz niby dobry, ale wciągnąć mnie nie potrafił. Przeczytałem wcześniej poprzednie wpisy na forum i już szykowałem chusteczki i... nic. Przykro mówić ale to typowa amerykańska sieczka. Szkoda świetnych aktorów, których lubię, szkoda...
więcejPrzepięknie opowiedziana smutna historia, ludzie na życiowym zakręcie, śmierć bliskiej osoby i świetna gra aktorska. Warto było obejrzeć. Bardzo mi się podobał.
z lekkością otwiera kanaliki łzowe, chwyta za serce i cudownie rozszerza mózg poszerzając jego percepcję. Najgorsza z możliwych historia, obserwowana przez w miarę różowe okulary. Pięknie zagrana. a do tego gustownie uchwycona.
polecam, zwłaszcza tym, którzy są na zakrętach.
W tej roli jeśli chodzi o sceny rozpaczy. Pierce jak się okazuje kompletnie nie nadaje się do roli płaczka. Dziwne wyrazy twarzy przyprawiały mnie o zdziwienie bo nie wiadomo było czy to śmiech czy wykrzywianie mordy po zjedzeniu cytryny. Jako filar rodziny i opiekun Rose, jak najbardziej tak, ale takich scen ze...