film

Nie cierpię walentynek

I Hate Valentine's Day
2009
1h 38m
5,0 8 150
ocen
5,0 10 1 8150
Manhattan. Kwiaciarka, poznawszy przystojnego restauratora, pragnie złamać swoją zasadę niechodzenia na więcej niż 5 randek z tym samym mężczyzną. więcej mniej
Nie cierpię walentynek zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Nie cierpię walentynek
Zwiastun nr 1
nr 1 2009-11-16T12:10:56 https://fwcdn.pl/webv/18/50/21850/thumbnail.21850.4.jpg https://fwcdn.pl/video/f/65/298865/i_hate_valentines_day__2009__trailer.vp9.480p.webm

Genevieve (Nia Vardalos) jest właścicielką kwiaciarni w sercu Brooklynu. Ma ona specyficzne podejście do randek: ściśle przestrzega zasady w myśl której, każda znajomość kończy się na piątej randce. W ten sposób nigdy nie zostaje porzucona i nie cierpi z tego powodu. Poznaje jednak Grega (John Corbett). Jest on przystojny i zabawny. ZanimGenevieve (Nia Vardalos) jest właścicielką kwiaciarni w sercu Brooklynu. Ma ona specyficzne podejście do randek: ściśle przestrzega zasady w myśl której, każda znajomość kończy się na piątej randce. W ten sposób nigdy nie zostaje porzucona i nie cierpi z tego powodu. Poznaje jednak Grega (John Corbett). Jest on przystojny i zabawny. Zanim zdadzą sobie z tego sprawę ich znajomość przeradza się w głębsze uczucie. Czy ta nowa sytuacja sprawi, że Genevieve przemyśli swoje zasady w sferze miłości?

boxoffice
$3 510 643 na świecie
$11 004 w USA
$3 499 639 poza USA
budżet
$3 000 000
studio
Blue Star Pictures / I Hate Vday Productions / ICB Entertainment Finance / więcej
tytuł oryg.
I Hate Valentine's Day
inne tytuły
W pierwszej scenie, gdy Genevieve (Nia Vardalos) je lunch z przyjaciółmi, butelka musztardy jest raz zamknięta, a raz otwarta - zależnie od tego, z której kamery jest ujęcie.
Podczas występów kamikadze karaoke, ta sama ciemnoskóra kobieta pokazana jest jednocześnie w dwóch miejscach: klaszcząca na widowni i opuszczająca scenę.
Widok na Manhattan pokazuje Empire State Building podświetlony na niebiesko i zielono. Jednak w rzeczywistości, budynek ten w walentynki podświetlony jest zawsze jedynie na czerwono.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Czy mieliście ochotę podobnie jak ja, po 10-15 minutach oglądania twarzy i nieustannego sztucznego banana na ryju głównej bohaterki po prostu do niej podejść i sprzedać jej liścia żeby przeleciała kilka ulic? Czy może tylko mnie takie myśli naszły pod wpływem tej taniej sztuki aktorskiej o ile można to tak nazwać?

Do tego irytująca główna bohaterka z ciągłym uśmiechem przylepionym od ucha do ucha. Omijać szerokim łukiem.

infantylne pierdoły...

4/10

ocenił(a) film na 4

Oklepany, stereotypowy, zwykły, nijaki, pospolity, etc.

film oglada sie b.przyjemnie choc jest przewidywalny i nie niesie ze soba niczego swiezego.... postacie sa malo nacechowane. raczej plytkie i bezosobowe. szczegolnie przyjaciele glownej bohaterki- sprawiaja wrazenie jakby byli opoznieni w rozwoju a mogli byc fajnym i mega pozytywnym tlem no ale coz.... historia nie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones