Nie pozwól mi odejść

Pomimo tego iż film wprowadzał od początku w problem depresji i samobójstw ostatecznie został sprowadzony do cudownego ocalenia przez wiarę i wyleczenia modlitwą. Kompletnie umniejsza rolę pracy terapeutycznej. Typowa propaganda kościelna serwowana przez TVP.

Polecam wszystkim, których dzieci zmagają się z problemem depresji. Wątek wiary jest wypośrodkowany i to czyni ten film tym bardziej cennym. Na temat depresji wypowiadają się specjaliści, o depresji opowiadają bohaterowie ze swojego punktu widzenia.