PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=777456}

Niemiłość

Nelyubov
7,5 21 450
ocen
7,5 10 1 21450
8,0 31
ocen krytyków
Niemiłość
powrót do forum filmu Niemiłość

Nie mogę wprost uwierzyć, jak większość krytyków (widzów też) dała wmówić sobie że ten film Zwiagincewa jest "cichym arcydziełem". Ludzie! Już przy "Lewiatanie" czułem lekkie rozczarowanie, gdyż od początku byłem fanem tego reżysera: "Powrót" oraz niedocenione "Wygnanie" to jedne z najważniejszych dzieł filmowych tego wieku. Jednak takiej wydmuszki jak "Niemiłość" nie spodziewałem się. Dosłownie wszystko trąci tu pretensjonalnym "artystowskim" komunałem : od zdjęć (te mimowolne ruchy kamery......co drugie ujęcie......tarkowskie do granic parodii!) poprzez grę (?) aktorów (wiem, fabuła naciąganie smutno-smętna, ale bardziej wyraziście gra niejeden kamienny pomnik!) no i ta "ME-TA-FO-RA" na końcu - really?? + to spojrzenie w kamerę drażniącej przez cały film Maryany Spivak w dresie z napisem "Russia".... Scena godna 16-latka w liceum "bawiącego" się w film i jego przesłanie, a nie reżysera tego pokroju. Ten brak emocji powinien "bić" tylko z samej historii, niestety przekłada się również na widza - tu widzę totalny zawód, po którym inaczej będę już wypatrywał kolejnych filmów Zwiagincewa.

ocenił(a) film na 5
rob3

Dla mnie również ten film był co najwyżej przeciętny. Nie wiem po co te naturalistyczne sceny rodem z toalety, sypialni czy salonu piękności? U mnie wywoływały jedynie zniesmaczenie, a za wiele do fabuły nie wnosiły. Podobnie z wątkami politycznymi, czy też scenkami obyczajowymi z restauracji czy przed blokiem. Przerysowane to było wszystko nie mniej niż końcowa scena na bieżni, ale jeśli się weźmie pod uwagę jak często w filmie pojawia się logo jabłka, czy innych produktów zachodu (facebook, skype, itd.) można podejrzewać że właśnie o to chodziło, aby ukazać ten kraj w jak najbardziej niekorzystnym świetle. Wiadomo, że jak Rosja to musi być zima, błoto, bagna, opuszczone budynki, niechciane dzieci, pustka, demoralizacja itd. Jak się ludziom żyje w Rosji nie wiem, ale takie tendencyjne obrazy zwyczajnie mnie drażnią. Sama zaś fabuła też kuleje tu i ówdzie, a że brakło pomysłu na zakończenie to sobie je właściwie podarowano. Co się stało z dzieckiem nie wiadomo, może się utopił, a może po okolicy grasował przestępca i ciało z kostnicy należało do tego właśnie chłopca. Rodzice się rozeszli, ale dalej nie znaleźli ani szczęścia ani miłości. Czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli prawdopodobnie następnego rozstania. Bardzo to optymistyczne i budujące, nie ma co, po prostu żyć nie umierać.

rob3

Wydaje mi sie , że nie do końca zrozumieliście symbolikę filmu. Bez urazy ale pokazany jest tu ogromny proces przenoszenia traum z dzieciństwa na swoje dorosłe zycie. W pierwszej warstwie widzimy historie o której tu rozmawiacie czyli przecietna rodzina, zaginione dziecko ale głębsze warstwy i wg mnie główne pokazane są symbolicznie. Drzewo, rzeka, las, piwnica, taśma, korzeń drzewa, grupa poszukiwawcza....i wiele wiele wiecej - to świat podświadomości, poszukiwanie dziecka w sobie, wychodzenie z traumy , podjecie sie walki ze sobą, odrzucanie wpojonych wzorców lub odpuszczenie i powielanie ich. Wg mnie film wspaniały.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones