teraz okazuje się, ze wszystkie azjatyckie filmy, które oglądam beda niedlugo nakrecone w USA. To jest wkurzające. Z kazdym remakiem amerykanie spadaja na coraz nizszy poziom.
Do Tale of Two Sisters nie mozna sie przyczepic. W swoim gatunku uwazam ten film za naprawde dopieszczony. Naprawde raz - nie ma potrzeby po raz kolejny przekladac z uniwersalnego na amerykanski a dwa: to przedwsiewziecie bedzie skazane z gory na niepowodzenie - trudno poprawiac to co jest skonczone.... (No moze troche...
więcejniech nie robi tego nikt. Pewnie nie dorównałby Ji-woon Kimowi,ale też nie zepsułby tego,ocaliłby chociaż część głębi i klimatu.
Ja nie rozumiem tego wszystkiego...Azjaci robią według mnie doskonałe filmy grozy a USA je doskonale knoci w swoich "dziełach". Może myślą że doruwnają mistrzom kina grozy ja mówie: NIGDY !
Choć mi strasznie nie podobała się gra aktorska Emily Browning. Przy Banks i Kebbel wypada po prostu słabo, a szkoda, bo Emily gra główną postać. Poza tym mimo oklepanych schematów w scenariuszu, całość wypada rewelacyjnie. Wszystko tutaj pasuje, a do tego klimat budują zdjęcia.
Moja...
Nie rozumiem jednej rzeczy.
Dlaczego świetne horrory, czy inne filmy mające wysokie noty przez widzów w internecie, są tak nisko oceniane w TV ?
Dzisiaj leci w TV "Nieproszeni goście", mnóstwo pozytywnych opinii na temat filmu, wysokie noty, a w TV tak marnie (4/10).
Czyżby, inni krytycy oceniający ten film nie...
Jedno wielkie rozczarowanie. Mimo hucznych zapowiedzi, splot akcji okazał się mizerny a większość scen wręcz do bólu przewidywalna. Daleko "Nieproszonym gościom" do klasyki gatunku.
Ogólnie film całkiem ok i gdyby nie końcówka i samo zakończenie które niestety jakoś nie przypadło mi do gustu ocena była by jeszcze wyższa ale i tak nie było tak najgorzej dla osób lubiących tego typu filmy śmiało można oglądać:)
Nieproszeni goście. Kto niby był tym nieproszonym gościem, kim byli ci "niezaproszeni" !?
Skąd ten debilny tytuł...
Jak w temacie za to już duży plus dla filmu (gdyby w prawdziwym życiu tata przedstawił mi tą
Panią na pewno bym ją bardzo lubił i się z nią zaprzyjaźnił (oczywiście nie w takim sensie jak
myślicie tylko jak człowiek z człowiekiem :)
Film mi się bardzo podobał również ogólnie dla mnie nie muszą flaki latać po...
Niporozumienie, przwidywalny i bez klimatu. Film ma klimat jak Beverly Hills 90210. Zero napiecia i co chwile smiac mi sie chcialo. Nie polecam. Jezeli ktos ma ochote na dobry film w podobnym stylu tyle ze zrobiony jak trzeba to polecam "Shrooms", albo "Skeleton key".
PZDR
Dałam 2/10 bo był jeden moment w ktorym trochę podskoczyłam;D nie mniej na tym się skończyło,
przewidziałam końcówkę, pomysł niezły, wykonanie dużo gorsze. Można obejrzeć, aczkolwiek
większość na pewno się rozczaruje.