film

Niewidzialny człowiek

The Invisible Man
1933
1h 11m
7,2 4 164
oceny
7,2 10 1 4164
6,6 7
ocen krytyków
Naukowiec opracowuje specyfik, który czyni go niewidzialnym. Wykorzystując swój stan, terroryzuje lokalną społeczność. więcej mniej
Niewidzialny człowiek zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

Saturn
Film zdobył 3 nagrody Saturn, inną nagrodę oraz 2 nominacje
Sprawdź wszystkie nagrody
podcast

Krwawa gadka #2: Ludzie, przecież tu nikogo nie ma

Jack Gryffin (Claude Rains) odkrywa specyfik, który czyni go niewidzialnym. Efektem ubocznym jest jednak postępujące szaleństwo oraz pojawienie się manii wielkości. Szalony naukowiec postanawia zdobyć władzę nad światem. Na razie swoje wysiłki musi skupić na odkryciu antidotum. W tym celu zwraca się po pomoc do doktora Kempa (William Harrigan).

na podstawie
H.G. Wells (powieść)
studio
Universal Pictures
tytuł oryg.
The Invisible Man
inne tytuły
H.G. Wells' The Invisible Man Australia
więcej
Z początku to Boris Karloff miał zagrać Niewidzialnego Człowieka, lecz reżyser James Whale chciał kogoś o bardziej "intelektualnym" głosie.
Ułożenie plam atramentu na twarzy inspektora policji wygląda inaczej na każdym z trzech następujących po sobie ujęć.
Podczas zamieszania w pubie, gdy Niewidzialny Człowiek ujawnia się po raz drugi, wyraźnie słychać jak członek ekipy filmowej krzyczy: "Stay on camera" ("Pozostańcie w kadrze").
Osobie nieposiadającej dogłębnej wiedzy na temat filmów grozy z początku ubiegłego stulecia (a za taką się uważam) "Niewidzialny człowiek" może wydać się nie tyle straszny, co zabawny. W pamięć zapadają takie sceny, jak pościg policjanta za koszulą unoszącą się w powietrzu czy obraz masowych przeczesywań lasów, pól i obejść przez spanikowanych... więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Stary ale jary!

ocenił(a) film na 7

Film mimo upływu lat poraża... Poraża nie strasznymi scenami,a rozmiarem szaleństwa głównego antybohatera! Podobały mi się wrzaski żony właściciela zajazdu-epickie! :-)

bardzo dobrze mi się to oglądało. Ciekawa historia, troszkę humoru... i te efekty. cholera, jak oni to WTEDY nakręcili?
film zdecydowanie polecam, w sumie podobał mi się nawet bardziej od Frankenstein'a tego samego reżysera.

Naprawdę jest się z czego pośmiać!

Porządna rzecz

użytkownik usunięty

Bardzo mi się podobał, to chyba mój ulubiony horror od Universal. W zasadzie wszystko stoi tu na wysokim poziomie, od aktorstwa do efektów, postać Gryffina również trafiła w mój gust.
Polecam również zapoznać się z powieścią Wellsa, na podstawie której nakręcono ten film.

ten film pomimo żałosnego infantylizmu, którym częstuje niestety dość obficie współczesnego widza, jest niewątpliwie dużym krokiem naprzód, w rozwoju kina,a jeśli chodzi o sposób opowiadania, obrazowania, dramaturgii czy nawet gry aktorskiej. oczywiście, że widać jeszcze typowe slapstikowe rozwiązania, ale...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones