91-letni Robert Senft (Heinz Trixner) jest schorowanym emerytem, który mieszka na niewielkiej działce w Wiedniu. Kiedy pewnej nocy jego ukochany pies umiera, mężczyzna jest zdeterminowany, aby mimo ułomności swojego ciała wykopać na posesji grób dla swojego czworonożnego przyjaciela. Niestety szybko zdaje sobie sprawę, że nie jest w91-letni Robert Senft (Heinz Trixner) jest schorowanym emerytem, który mieszka na niewielkiej działce w Wiedniu. Kiedy pewnej nocy jego ukochany pies umiera, mężczyzna jest zdeterminowany, aby mimo ułomności swojego ciała wykopać na posesji grób dla swojego czworonożnego przyjaciela. Niestety szybko zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie sam wykonać tego zdania i niechętnie angażuje do pomocy pochodzącego z Afganistanu Adiba (Borhanulddin Hassan Zader). Mimo początkowych niechęci wobec siebie, mężczyźni niespodziewanie znajdują wspólny język.
Opis jest niezachęcający, kolejny film o niczym, naciągana relacja dwóch światów, a film jest kompletnie nieprzewidywalny i wbijający w fotel! Must see!