ja mysle ze Phil to tak naprawde mala szpetna dziewczynka ktora tak bala sie po obejzeniu zywych trupow ze po "mokrej nocy" zaczela ciupac tym kultowym horrorom na forum. a wy jak myslicie? kto to taki?:)
kiedy go oglądałem to sikałem ze śmiechu, szczególnie jak na początku ten gościu złamał kark na kamieniu - to było niezłe. Film polecam osobą, które chcą się odprężyć i dobrze pośmiać, a nie bać. Horror z tego filmu taki jak melodramat z Dnia Świra.
kiedys dawno temu ogladalam film o zywych trupach bylam pewna ze to noc zywych trupow ale nie hmmmm glownym motywem bylo to ze dwoch straznikow stawalo sie zombie przez jakis tajemniczy gaz z jakis beczek, pamietam takze cmentarz z ktorego stadami zmarli juz jako zombie z grobow wstawali, byl jeden...
Nawet nawet niezly. Podobała mi się charakteryzacja tytułowych trupów oraz mroczny klimat. Nie bylo tu zbędnych scen, przez co trzymal w napięciu do samego finału. chociaż do remake, to udany. Ale i tak gorszy od oryginału. Polecam, bo warto.
W jednej ze scen, gdy po raz pierwszy pojawia się Ben (Tony Todd) rozwala samochodem jednego z zombiaków i wysiada z samochodu. Wtedy ujęcie przed pokazaniem jego twarzy ukazuje nam jego nogi i hak. Wydaje mi się, że to jest jakby przesłanka do Candymana, choć to dziwne, bo jego pierwsza część powstała 2 lata później.
absolutne 10/10!! A widziałem go już co najmniej kilka razy i mimo wszysktko scena jak zombie zakrada sie na kobietę robi na mnie zawsze wrażenie!!!
Nie krytykuje kogos kto woli remake bo sam uwazam ze jest swietny, faktycznie aktorzy sa swietni(ale tamci tez byli na tamte czasy) dla mnie obydwa filmy sa bardzo dobre!
Film rewelacyjny. Doskonały remake horroru z 1968 roku. Jest to najlepszy film z gatunku trupów. O wiele lepszy i straszniejszy od np. Ziemi żywych trupów. Wspaniała rola Tonyego Todda który jest jednym z najlepszyh aktorów horrorowych. Szkoda że teraz nie kręci się takich horrorów :D
Dawno mnie tak zaden horror nie wkrecił!!
A do ogladania podchodzilem bardzo sceptycznie, bo widzialem juz sporo filmow o zombiakach, w ktorych glowni bohaterowie barykaduja sie w domach, magazynach i supermarketach. Wiec nie przpuszczałem ze taki film moze mnie jeszcze zaskoczyc.
No ale zdawałem sobie sprawe z tego...
Ten dziadek co panoszy się po cmentarzu. Ten co przeprasza Barbarę. Obejrzałem oryginał z 68 i zauważyłem zastanawiające podobieństwo. Nawet jest podobnie ubrany. Czyżby to był ten sam aktor? O co chodzi z tym przepraszaniem?
Na początku wydawała mi się być taka "nijaka" gra aktorska głównej bohaterki, ale później się rozkręciła i było ok. Nie oglądałem jeszcze oryginału i nie powiem czy to udany remake, ale osobno rzecz biorąc to bardzo dobry, trzymającu w napięciu horror. Polecam.
Film jest fajny ma dobry klimat , fajną akcje , dobry wygląd żywych trupów , fajną muzyke , jest dobra gra aktorów , nienudzi , trzyma poziom orginału . Jako minus dałbym to iż inteligencja niektórych bohaterów jest na minimalnym poziomie (przykład to scena w której jeden z bohaterów strzelal do klutki na zbiorniku z...
więcej
Zauważyliście pewien paradoks? Ze z tych wszystkich ludzi uwiezionych w domu wujka Rege'a malo ktory zginął z rąk zombie:
Judy Rose i ten chłopaczek z bejsbolówką - spalili się przy pompie
Cooper - został zastrzelony przez Barbare
Ciekawe czemu Ben został zombie skoro nie bylo tam zdanego z nich? W sumie jeden...
Oryginału nie przebije. Nie wyklucza to jednak go z krótkiego szeregu udanych remake'ów. Aktorstwo świetne (prócz Tonny'ego Todda, który kojarzył mi się jedynie z idiotyczną kreacją Candymana, mimo iż ten film jest wcześniejszy). Efekty specjalne i wygląd niektórych zombie pozostawia wiele do życzenia, ale nie jest w...
więcejfilm ten słabszy o wiele od pierwowzoru.Jak dla mnie nie jest to horror ale horroro-komedia,jak zawsze z happy end'em.Nie ma w tym filmie choćby jednego elementu zaskoczenia,moja ocena to 3/10