Wizualnie ładny, fabuła nie wymaga intelektualnego zaangażowania, a jednocześnie akcja jest całkiem wartka. Można też się pośmiać z ewidentnych głupot jak na przykład naszyjnik, do którego otwarcia wymagany jest klucz, a który niby spada sobie przy pierwszej lepszej okazji, co nie wzbudza niczyich podejrzeń.
w...
A mi się podoba ten film. Uważam, go za ciekawą komedię potszytą intrygą, a może intrygami. Obsada aktorsko jest brawurowa. A od zawsze wiadomo, że pierwszy film "Ocean's eleven" będzie tym najlepszym.
matko polko, jak już tak żeńsko wszystko. jakie to było złe. zmarnowane 2h. cóż za zwroty akcji, dopracowany plan i te szczegóły w akcji! ah. no i jadę pracować do Vogue'a skoro tam z ulicy prosto dają biurka. dialogi również powalają takie ... hm... a nie, były w ogóle nie śmieszne, banalne, jakby to pisali twórcy...
że też HBC z Blanchett i Hathaway dały się namówić na taką szmire.
i o zgrozo uśmiercili Clooneya, odbierając chłopakom możliwość zrobienia trzeciego spektakularnego skoku na emeryturze.
Film był naprawdę spoko, koniec filmu naprawdę mnie zdziwił, taki niespodziewany:D aczkolwiek akcja bardzo długo się rozwijała co trochę mi się dłużyło, owszem te wszystkie szczegóły były potrzebne żeby zrozumieć potem całą finałową akcji ale i tak.. za długo. Ale film śmieszny i nawet zaskakujący
Debbie, siostra głównego bohatera z poprzednich części, wychodzi z więzienia aby zaraz zebrać grupę ekscentrycznych panienek i dokonać skoku na naszyjnik warty 150 milionów dolarów.
Ocean's Eleven: Ryzykowna gra (2001) - 6/10
Ocean's Twelve: Dogrywka (2004) - 4/10
Ocean's 13 (2007) - 7/10
Ocean's 8 (2018) -...
To było po prostu za proste. W filmie brak chwil napięcia, momentu poważnego zagrożenia planu (magnes do odpięcia naszyjnika był problemem na pare sekund). Ciekawa historia, ale czegoś zabrakło, żeby mieć satysfakcję z seansu.
Mialam w domu fanow Sandry B. W polowie filmu wyszli, a przez te pierwsza polowe- co chwila komentowali jak nienaturalnie i sztucznie wyglada, ze nie da sie na Nia patrzec, ze mimika twarzy ograniczona. Ogolem gra aktorska pań jest porazajaco slaba, scenariusz tez do ........ Jak jeszcze scenariusz mozna by troche...
Jak ci tepi dziennikarze ktorzy pisza o filmach których nie widzieli, pomyslcie na jakim jestescie poziomie
Nudny, plastikowy, wymuszony. Liczyłam na coś, co przyciąga uwagę, a nie pozwala odlecieć myślom i mimowolnie przeglądać karty w przeglądarce.
Naciągane te główne bohaterki. Aż żal patrzeć, jak Sandra Bullock zaczyna wyglądać jak Michael Jackson