Gdy Lisa pyta siostrę ilu mieszkańców liczy miasteczko, ta odpowiada, że 400 w zimie a ponad 4000 w lecie, wliczając turystów. Skądinąd wiemy, że do miasteczka przyjeżdżają narciarze i amatorzy sportów zimowych. W lecie?
Podczas gdy siostry jadą do Snowfield, samochód Jenny raz ma koło zapasowe z tyłu, raz nie ma.
Kiedy Lisa wrzuca papierosa do do umywalki widzimy, że papieros prawie wpada do odpływu i sterczy pod kątem, w następnym ujęciu widzimy, że leży już płasko.
W połowie filmu, w scenie w pokoju hotelowym w którym bohaterowie znajdują ciało, widoczny jest filmowy mikrofon na wysięgniku.
W poszczególnych ujęciach nie zgadza się liczba papierosów, które Lisa upuściła w toalecie.
Jennifer, Lisa, Bryce i Flynt są jedynymi osobami pozostałymi w mieście. Kiedy wchodzą do pojazdu-laboratorium zaczyna padać śnieg. Jednak gdy Flynt następnie wychodzi, na świeżym śniegu widać jakieś ślady stóp i kół.
Gdy Flyte wyłącza zasilanie w pojeździe, żeby nie można było ich podsłuchiwać za pomocą elektroniki, ekran jednego z komputerów pozostaje w funkcji „on” i funkcjonuje.
Kiedy czasomierz w piekarni wyłącza się słychać dźwięk uderzenia zegara, tymczasem jest to urządzenie elektroniczne posiadające jedynie brzęczyk.
Plaster na szyi szeryfa Hammonda zmienia położenie w trakcie trwania filmu, mimo iż nie ma ku temu żadnej przyczyny.
Zużyte pojemniki po wystrzelonych pociskach kalibru 9mm na podłodze posterunku policji pochodzą w rzeczywistości od ślepej amunicji.
Film nakręcono w Denver i Georgetown (Kolorado, USA).
"Teoria płazińców" wskazana w filmie opierała się na prawdziwych badaniach naukowych. Robaki tego gatunku potrafią uzyskać wiedzę swoich poprzedników, zjadając ich ciała (niejako "przejąć" doświadczenia ich systemu nerwowego) - co zbadano w eksperymentach z odnajdowaniem prawidłowej drogi w tunelu o kształcie Y. Jednak wyniki prawdziwych badań nie były aż tak jednoznaczne, jak podano w filmie.
Film kręcono od 28 października do 17 grudnia 1996 roku.