Tylko ze względu na parę niezłych tekstów i głos Keitha Davida };-P Dobry tylko do zabicia nadmiaru wolnego czasu.
Znów wizja kogoś kto z niższej klasy patrzy na większe problemy. To lubię u carpentera - przygodowość jego filmów. Nie omija to również i tego obrazu. jest parę rozwiązań, które na skróty prowadzą do końca, ale nie psuje to szczególnie zabawy z filmu. Film jest przygodowo rozrywkowym kinem ośmieszającym system. Bardzo...
więcejMam wrazenie ze widzialem ten film kilka lat temu inaczej zmontowany niz wersja obecna. Jakby troche gorzej pod koniec. Czy dobrze mi sie wydaje?
Pastisz filmów science-fiction, hołd dla kina klasy B trochę w stylu Rodrigueza. Mimo wszystko średnio mi się to oglądało, nie licząc oczywiście kilku fragmentów. Świetne ostatnie ujęcie filmu, dobry klimat, jak to u Carpentera. Ciekawa i całkiem nieźle zrealizowana produkcja na temat manipulacji współczesnego...
Składniki:
mięso armatnie - trupie istoty, setki tysięcy sztuk
włoszczyzna drobno siekana - eklektyczny, nie trzymający sie kupy scenariusz
śmietkanka... towarzystka - gra "pożal się boże" aktorów
przyprawy - gorycz(yca) (poczucie humoru), pieprz(ne) (wątki), kminić(ek) (reflekscje po filmie), sól i popiół na...
Filmek ten wówczas mi się podobał. Jednak po latach gdy obejrzasłem go jeszcze raz, "ONI ŻYJĄ" wydaje mi się tylko średniakiem mimo, że reżyserował go John Carpenter.
bohater filmu stwierdza: wierzę w amerykę... ciężko pracuję i czekam na swoją szansę...
Znakomity film społeczny, poruszający pod warstwą sci-fi masę problemów ludzi marginesu, których nie pokazują media na co dzień. Inna ameryka - biedna, ale myśląca!
Za takie filmy lubię Carpentera!
Ah, więc to z tego filmu czerpie swoje teorie David Icke. Z tą róźnicą, że
według niego rządzą nami jaszczurki.
Bardzo dobry i zarazem dość oryginalny film Carpentera.Nie jest to może arcydzieło, ani też najlepszy film Carpentera, ale bardzo dobra pozycja, znakomite połączenie sensacji, s-f i thrillera z odrobiną humoru i dość interesującym soundtrackiem. Bardzo też mnie się podobała rola Pipera jest on w tym filmie jednym z...
Odważna koncepcja filmu, który na pierwszy rzut oka (bez okularów:D) wydaje się produkcją sf. Carpenter potwierdza, że jest bardzo dobrym reżyserem w ogóle - pomijając The Thing, Ucieczkę z Nowego Jorku; John prezentuje nam teraz zagadnienie wolności, wcale nie ograniczonej przez wojnę, ale przez istoty...
Film zrobił na mnie kolosalne wrażenie jak oglądałem go po raz pierwszy; nie widziałem nawet o czym jest, były to lata 90'. Zwykły robotnik we flanelowej koszuli wciśniętej do spodni. Obok niego konspiracja tych, którzy poznali prawdę o infiltracji naszego świata.
Byłem wtedy młodym człowiekiem i wiedziałem, że mało...
Poniżej są spoilery ;)
Film niesamowity z kilku powodów. Po pierwsze to takie tradycyjne, otwarcie kiczowate kino rodem z lat 80. Wydaje mi się, ze zabieg Carpentera specjalny. Tajemnica którą odkrywa główny bohater, świat widziany przez okulary przeciwsłoneczne po prostu zadziwia i wstrząsa widzem. Jasny przekaz...
pomysł moze i fajny ale realizacja, gra aktorska .... za coś takiego powinni karać moja ocena NIEPOROZUMIENIE
Nic szczególnego myslałem ze to bedzie cos lepszego...ci obcy przypominaja mi troche tych z ,,Żandarm i Kosmici"
film jest specyficzny garstka ludzi dostrzegających obcych którzy żyją pośród nich cały otaczający ich świat to mystyfikacja pod pozornie normalnie wyglądającymi rzeczami kryję sie przekaz działający nie jako na pod świadomość klimat tamtych lat jest utrzymany co dziś jest bardziej widoczne niż...
więcej