jak dla mnie film zjadł książkę w całości. Pięknie rozbudował historię.

Ja książki nie czytałem, ale film jest naprawdę najwyższych lotów. Bardzo dobrze oddaje rzeczywistość. Może gdy przeczytam książkę zmienię zdanie, co lepsze, ale wątpię.
https://maritrafilms.blogspot.com/2016/08/pamietnik-2004.html

A dla mnie właśnie odwrotnie - to film jest lepszy.

Mnie również film podobał się bardziej :)

"Najlepsza miłość to ta, która budzi duszę, pcha nas ku lepszemu, rozpala w sercach ogień, a w duszy sieje spokój... to właśnie mi podarowałaś" ehhh

Tez mnie nie wzięło. Skoro mówisz, że książka lepsza chętnie po nią sięgnę. Po obejrzeniu filmu straciłam ochotę na przeczytanie tej książki, no ale zaufam Ci ;)

Jesteś świeżo po lekturze książki i obejrzeniu filmu. Książka była... taka sobie.

Zgadzam się. W ogóle styl Sparksa mi nie leży.

Mnie książka totalnie rozczarowała, film uwielbiam.

Mam tak samo, film mnie urzekł i zachwycił, zaś książka nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia.

Ale... Przecież to nie Noah był na końcu filmu tylko oficer Duke. Czyli nie wybrała pierwszej miłości?

Oceniasz film, czy książkę? Nierozumiem, jak to można porównywać.

książka to najgorsza gówno na tej planecie

Ale... Przecież to nie Noah był na końcu filmu tylko oficer Duke. Czyli nie wybrała pierwszej miłości?