Potwierdzam. Myślałam, że zasnę w kinie, ale przy tym filmie nie dało się nawet ułożyć w wygodną pozycję na fotelu...
Akcji zero. Film o jeżdżeniu od restauracji do restauracji i robieniu zdjęć jedzeniu.
W tym filmie nic nie porywa, a jedynie błaga się w myślach, żeby seans dobiegł końca...

Czekałam na rozwój akcji, a tu... napisy końcowe ;)

hahah, dokładnie :D

Powinnaś najpierw sprawdzić, czy to jest film akcji, zamiast sprowadzić oglądanie tego filmu do czekania na akcję. To film dla osób, które widzą więcej niż widać gołym okiem, dla osób dojrzałych. Obejrzałam go z ogromną przyjemności i nie nudziłam się nawet przez sekundę.

Nie cierpię filmów akcji - co ma piernik do wiatraka? Nie tylko filmy akcji mają akcję:)))))))))))))
A może ten film ci się podobał, bo nie jesteś wymagająca i można cię zadowolić byle czym? Może nie lubisz ambitniejszych produkcji, bo nie zauważasz w nich drugiego dna? Może to jednak z tobą jest coś nie tak? BO ja na pewno nie jestem niedojrzałym odbiorcą filmów. Bezmyślne obrażanie innych to pierwsza oznaka niedojrzałości.

Ja uwielbiam filmy akcji... A ten film mi się podobał... A na jakiej to podstawie twierdzisz, że jesteś dojrzałym odbiorcą? Ile masz lat? Ile filmów widziała(e)ś? Bezmyślne stawianie się w roli super-hiper-duper-dojrzałego eksperta jest oznaką braku pokory i niedojrzałości do otaczającego świata...

Mnie się film podobał, a tobie nie - znaczy jesteś durna, ech nóż się w kieszeni otwiera na taką głupotę.