Film naciągnany i momentami naiwny, ale mimo wszystko fajnie się ogląda, ot w sam raz na piątkowy wieczór. Liam świetnie pasuje do takich ról i mimo że film przypomina Non-Stop, to ten gość chyba nigdy mi się nie znudzi w takich produkcjach, jedynie niektóre efekty specjalne niczym z gry video