Niby nie jest to najważniejsza postać a głównym bohaterom nic nie brakuje... ale to jego wspominamy i o nim myślimy po zakończeniu seansu.
Film dobry, jest kilka śmiesznych momentów, jednak dla mnie najistotniejsze były nawiązania do filmów fantastycznonaukowych.
Czyli tak:
Star Trek (anemiczna walka na pustyni)
Star Wars (nie klejąca się rozmowa i strzał w radio)
E.T. (porady Paula Spielbergowi)
Predator (teks Paula w furgonie)
Aliens (zostaw ją...
zaskoczenie. liczyłem na coś w stylu american pie, wasza wysokość, totalny kataklizim, czy tego typu syf a tu nawet spoko, ograniczyli ilość głupio nieśmiesznych żartów do minimum.
Przedchwilą skonczyłem oglądac film na Canal+ musze powiedziec przyjemne kino Dobrze sprawiające sie kino akcji jako komedia mnie bawila troche moze banalna czesc jak wszyscy mdleli na widok kosmity .Wyszło kino ktore nie nudzi i nawet bawi.6/10
jedna z moich ulubionych komedii, komu sie nie podobalo, to musi miec chyba jakies male poczucie humoru.
po drugie gra w nim moj drugi ulubiony aktor Frost, a z Simon'em są extra! :D
Film jak dla mnie nie jest ani typową komedią, ani tym bardziej Sci-Fi, jeśli kogoś śmieszy stek przekleństw bez większego sensu ich użycia to polecam Paula w całej rozciągłości. Jedyny plus tegoż obrazu to jego całkiem znośny koniec i rola.....Sigourney Weaver. U mnie 3 na 10.
Długo się zastanawiałem jak ocenić ten film. Jak dla mnie jest strasznie nie równy. Z początku 20-30 tragiczna tandeta, shit paskudny, że już miałem wyłączać. W środku się rozkręca, końcówka też dobra i oczywiście zakończenie tragiczne. Ogólnie nie urzekł mnie ten film. Nie mój humor, taki... mdły, cienki, bez jaj....
to filmik był całkiem przyjemny, dość lekki, ale postać Paula jest świetna. Zdecydowanie najmocniejszy punkt tego filmu, to właśnie Paul, szkoda, że nie miał jeszcze więcej kwestii, bo ocena poszłaby automatem w górę.
Długo nie mogłem się przemóc do obejrzenia. Czytając opis spodziewałem się kolejnej durnej komedii na poziomie gimnazjum. Paul momentami roluje mosznę :D Do tego wiele nawiązań do klasyki choćby bliskie spotkania trzeciego stopnia. Polecam
Dawno nie czułam po obejrzeniu filmu, że mam ochotę na dalszy ciąg historii, tu i teraz...bez oczekiwania... Zabawny kosmita o głosie (świetnie dobranego do tej "roli") Seth'a Roger'a ma w sobie tyle nieodpartego czaru.. Film jednym słowem urokliwy, i idealny do obejrzenia w gronie przyjaciół. A jeśli są oni fanami...
więcejTypowa komedia familijna np. na niedzielne popołudnie brdziej zainteresuje dzieci od 15-18 roku życia starsze towarzystwo sie troche wynudzi.
Film śmieszny jest owszem. Świat fanów fantastyki i komiksów, którzy trafiają na autentycznego kosmitę, który przechodzi ich oczekiwania jest śmieszny, ale film ma pewne wady