Piranha 3DD, co prawda nie trzyma poziomu pierwszej części, a jej twórcy poszli w zupełnie
innym kierunku tworząc parodię. Szczególną uwagę należy zwrócić na David'a Hasselhoff'a,
bo jego postać została chyba najlepiej wykorzystana. Jeśli podobała Ci się pierwsza część
to z pewnością możesz oglądać "Piranha 3DD"...
Największe dno jakie widziałem. Rozumiem, że czasami dobrze obejrzeć coś
odmóżdżającego, ale zdecydowanie ''Piranii 3DD'' nie polecam.
Nie wiem skąd taka niska ocena. Ten film trzeba traktować jako komedię i jako komedia, jak dla mnie wypadł dość dobrze. Jedynka miała być horrorem na miarę filmu "Pirania" z 1978 a wyszła kaszana. W dwójce twórcy zrobili to co chcieli zrobić. Film jest raczej parodią tego typu horrorów niż samym horrorem. Fajna rola...
więcejdaje 4 za ładna główną aktorkę i swietną muzyke na samym początku filmu . Jak by ktoś szukał tej nuty na początku to Marcus Latief Scott - Got Me In A Trance
Dostałem dokładnie to, czego się spodziewałem. Kicz, tandeta, klasa B, rozrywka, o której zapomina się 5 minut po zakończeniu seansu. Jedyną deską ratunku mogłaby być próba autoironii w wykonaniu Davida Hasselhoffa. Zaznaczam "próba", ponieważ niespecjalnie to się udało, aczkolwiek pokazuje , że ma chłop do siebie...
...Pameli Anderson.Jej górne pokłady,świetnie by się komponowały z tytułem.Ale może w następnej części....
Jedno nie ulega, przynajmniej dla mnie, najmniejszej wątpliwości. Ta pirania jest dużo, dużo, dużo zabawniejsza od poprzedniej. Takich ilości campu i pastiszu nie widziałem w kinie jako takiego maistreamu (w końcu 'Pirania 3DD' gościła w wielkich sieciówkach) od bardzo, bardzo dawna, do tego najzwyczajniej w świecie...
więcej... mimo wszystko spodziewałam się czegoś lepszego. Pirania 3D jeszcze zaliczała się do horrorów, ale 3DD to istna komedia, jak np. David Hoselhoff i jego bieg żywcem wyjęty ze 'Słonecznego patrolu' łącznie z podkładem muzycznym czy też wylądowanie zakrwawionej głowy dokładnie między dużymi piersiami i 'oklepanie' po...
więcejnie wiem jak rozpatrywać tego typu filmy.. jeśli weźmie sie go dosłownie to ocena i obiór żenująco druzgoczący. ale z przymrożeniem oka to całkiem fajny trochę głupkowaty pastiż- idzie sie odmóżdżyć pośmiać i po prostu zrelaksować. Nie jestem nastawiony tak całkiem na nie. oglądając spodziewałem się że flaki i krew...
Jakby tu jeszcze bardziej udupić film? ..No jasne ..weźmy do filmu Davida Haselhoffa :-D
Po za tym tyle samo młodzieży i cycków co w pierwszej części..