Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie, że bohaterowie są dziwnie podobni do postaci z Hotelu Transylwania?
Fabularnie to trochę Rodzina Potwornickich -tam też była matka wampir, ojciec Frankenstein, syn wilkołak. Minimalna różnica jest taka ,że tam była nastoletnia kuzynka która była normalnych człowiekiem. Widać ,że twórcy mocno na tym bazowali. Nawet tytuł polski jest podobny. A wizualnie to Hotel Transylwania. Ewidentnie ukradziony styl.