ale w Berlinie w ramach polskigo tygodnia filmowego w kinie Kurbel:
http://www.die-kurbel.com/seite/index.php
ja przyjde
wasze opinie o muzyce?Spółka K.Komeda , A.Osiecka i wykonanie E.Fettinga nie robi na was wrażenia?To przecież jedna z najpiękniejszych polskich ballad filmowych!
Może współcześnie film Hoffmana i Skórzewskiego już nie robi wielkiego wrażenia, ale uważam, że z kilku powodów dzieło to warto obejrzeć. Film, określany często przez krytyków mianem „polskiego westernu”, to bardzo pomysłowe połączenie filmu sensacyjnego, dramatu psychologicznego oraz wątków klasycznego westernu. Jest...
więcejBędąc jeszcze pod wpływem lektury Grzesiuka "5 lat kacetu" spojrzałem na ten film z zupełnie innej strony - obozowej. Myślę, że w filmie można bezbłędnie odnaleźć portrety ludzi zlagrowanych. Mimo, że są to tylko niewyraźne szkice ukryte w malowniczym pejzażu "polskiego westernu", to ich istnienie jest niczym przekaz...
więcejfilm w którym pozornie nic się nie dzieje a jednak trudno się oderwać, świetni aktorzy i muzyka, westernowy klimat ale bez tego westernowego napuszenia, patosu; prosty i przez to właśnie wyjątkowy 9/10
Mimo że czasy i miejsce nie te.A i koni brak.A jednak to western i to klasyczny.Bohater to klasyczny jeździec znikąd który samotnie podejmuje walkę z bezprawiem.Więcej tu westernowej poetyki niż we wszystkich spagetti westernach razem.
dlaczego tak mało polskich starych filmów w TVP?czy TVP nie może np.w programie TVP3 emitować polskich filmów..
Świetna gra Holoubka i Maklakiewicza , wielkie kino , niby nic sie nie dzieje a przez cały czas jest wielka akcja !
Polecam każdemu 10/10
na warszawskich starych Powązkach.Odszedł wspaniały wielki człowiek i aktor.Łza się kręci w oku.Szkoda,ale przynajmniej już może nie cierpi. Żegnaj wspaniały aktorze. Nigdy cię nie zapomnę.
Kiedyś to obejrzałem pacholęciem będąc i zapadło mi bardzo w pamięć. A wczoraj siadłem przed TV ze szklanicą szkockiej w garści i odjechałem. Te porównania do westernu jak najbardziej na miejscu. Bo mamy wszystkie klisze gatunku:
- rządzi ten, kto bardziej bezwzględny i szybciej strzela, a nie prawo, ale w końcu i tak...
na filmach z tamtych lat.I dlatego mogę śmiało dodać że jest to najbardziej udany polski"western",lepszy nawet od "Wilczych Ech".Dobre stare polskie kino.A na propagandowe socjalistyczne slogany po prostu nie zwracajmy uwagi.Polecam!!!
Film ten - oprócz filmu Wilcze Echa - jeden z pierwszych polskich "westernów" wspominam z rozrzewnieniem. Z uwagi na piosenkę w wykonaniu Edmunda Fettinga.
polskie kino , generalnie lubię filmy Hoffmana, tutaj mamy istny dziki zachód po wojnie, grupka szabrowników ,którzy nie cofną się przed niczym i jeden sprawiedliwy w małym opuszczonym miasteczku walczą ze sobą ,do tego super muzyka doskonała rola Holoubka. Polecam.
Niezły film, dziś o takich mówią kino akcji albo western. Ale gdzie dzisiejszym "eksplodującym samochodom" do tej perełki sprzed lat.
robienie z niego super amanta wyszło dość sztucznie, najpierw bohaterstwo bo patrzy piękność z warkoczem, potem leci na niego i starsza i młodsza gotowa hop barabara, potem, niczym Bond po nieprzespanej nocy ratuje cały świat, no.. za dużo tego. Choć naprawdę go lubię ale zakradła się jakaś nieprawdopodobność.
pozycja z serii: koniecznie obejrzeć, tylko nie wiadomo po co. Obejrzałam. Spory potencjał, Ale realizacja z manierą, która nie wytrzymała próby czasu.
gdzie one się podziały. Tutaj mamy EWĘ WIŚNIEWSKĄ. No, bóstwo po prostu.
Tak śliczne, zalotne, cudne dziewczę, że aż dech zapiera. Trudno się dziwić, że z łatwością wygrywa pojedynek z panią Mrozowską o serce Gustawa Holoubka. Kto by się takiej oparł?
Gustaw, niestety. Szkoda, że na końcu mówi dobitnie "muszę stąd...