Dlaczego akurat tylko do holocaustu żydów można porównać? Nie było w dziejach ludzkości większych tragedii?

Większych-nie.Pomijam wyrżnięcie Indian w obu Amerykach,klęskę głodu na Ukrainie,wybuch wulkanu Krakatau jako nie mające nic wspólnego z wątkiem.

" wyrżnięcie Indian w obu Amerykach,klęskę głodu na Ukrainie" - przecież wszystko to też w wyniku zaplanowanych działań wojennych

W 2WŚ zginęło więcej Polaków niż żydów. Nie mówiąc już o zniszczeniach w terenie, utracie ziem, nowym zaborcy itd...
Polacy tak samo jak żydzi trafiali do obozów, byli mordowani, głodzeni, gazowani, wykonywano na nich eksperymenty. Nie rozumiem dlaczego cierpienie żyda miałoby być jakieś istotniejsze niż cierpienie innego człowieka. Szczególnie że 3mln z nich to byli Polacy (polscy żydzi)

"Nie rozumiem dlaczego cierpienie żyda miałoby być jakieś istotniejsze niż cierpienie innego człowieka."

Na pewnych żydowskich portalach można poczytać "wyjaśnienia" tego "zagadnienia", ryjami zwykłych użytkowników, którzy często potrafią pisać o Polakach, że byli i są gorsi niż Niemcy. Po prostu - oni uważają się za lepszych i wybranych. I, że Żydów było mniej - więc śmierć Żyda miała większe znaczenie dla populacji niż np 10 Polaków....

Są plusy obecnych czasów... Pewne osobniki, zarówno "autorytety" jak i zwykłe szaraki, ośmielone są i pokazują swoje prawdziwe oblicza. Nie wiem o czym myślą. Że to jakaś odwaga? Chwała?
Tylko w swej frustracji i nienawiści zapominają, że już tego nikt nie zapomni :)

Słuszna uwaga :) Ja sobie robię w głowie taką listę seryjnego samobójcy, Kiedyś trafi się okazja by ich porozliczać :)

Tzn ilu zginęło? Nawet biorąc pod uwagę tylko Polskę i obywateli Polski, to zginęło więcej Żydów niż etnicznych Polaków, bo blisko 3 miliony. Nie jest to jakaś wiedza tajemna, jeżeli zabierasz głos to mógłbyś poświęcić 5 minut czasu na zapoznanie się z tak podstawowymi danymi.
3 mln polskich Żydów stanowi połowę wszystkich zamordowanych przez Niemców Żydów. Polskie (w tym etnicznym sensie, bo przecież ci Żydzi byli naszymi obywatelami) straty są o kilkaset tysięcy do miliona mniejsze i oczywiście wciąż olbrzymie, składają się nań ofiary zamordowane przez Niemców, sowietów i Ukraińców, a także polegli w walkach, Żydzi natomiast jako podrasa byli mordowani niemal wyłącznie w obozach zagłady, w samym Auschwitz na 1,3 mln ofiar, Żydzi stanowili 1,1 mln.

Zginęło mniej Polaków niż samych żydów będących Polakami?
Genialne...

Poproszę o źródło tych rewelacji.

Wyrżniecie Indian i wielki głód na Ukrainie to nie są wyniki działań wojennych. I również nie można powrównywać Holocaustu do mordowania Polaków w czasie wojny. Holocaust był metodycznie planowany, mordowanie Żydów odbywało się taśmowo, to była pop rostu wielka machina. Co do Polaków, to przecież planowano wyrżnąć inteligencję, ale część miała zostać wykorzystana do pracy niewolniczej, jakaś mniejsza część nawet wcielona jako volksdeutsche czy gorszej kategorii. I tak, jedni i drudzy byli mordowani w obozach, ale docelowo obozy zagłady były przygotowane dla Żydów.

"docelowo obozy zagłady były przygotowane dla Żydów" ta teza jest kłamstwem

Oświęcim był obozem dla tylko Polaków z terenów wcielonych do III Rzeszy.
żydzi byli zabijani w Oświęcim Brzezinka który był całkowicie innym obozem zagłady.
To samo dotyczy wszystkich obozów na terenie III Rzeszy jak Buchenwald, Ravensbruck, Dachau, Stutthof.

Oświęcim to był przede wszystkim obóz katorżniczej pracy. Mordowali w innych obozach.

Nie ma to jak prawdziwa ignorancja historyczna, oto 10 największych holokaustów w historii ludzkości:
- powstanie An Lushana w Chinach VIII w - 2/3 populacji Chin, 36 milionów ofiar
- podboje Mongołów 40 mil ofiar
- handel słowiańskimi niewolnikami w basenie Morza Śródziemnego 19 mil ofiar
- upadek dynastii Ming 25 mil ofiar
- upadek Rzymu 8 milionów ofiar
- podboje Timura 17 milionów ofiar
- zagłada Indian 20 milionów ofiar
- atlantydzki handel niewolnikami 18 milionów ofiar
- II WŚ
- powstanie tajpingów Chiny XIX w 20 milionów ofiar

Ale ja bym wolał się skupić na współczesnych ludobójstwach. XIX, XX i XXI wiek. Czyli czasy, w których prawa człowieka, humanitaryzm i takie inne slogany stały się modne.

Holocaust, Rwanda, Mongolia, Wołyń, Łagry, Ormianie.... Takie tam dowody na rozwój cywilizacyjny.

pozwolisz, że dodam parę faktów:
XIX w ludobójstwo w Kongu Leopolda II; 5- 10 milionów
XX w holokaust Słowian w latach 1930 - 1949; 17 milionów
Kambodża '70; Czerwoni Khmerzy, 1,7- 2,3 miliona
Chiny rewolucja kulturalna '60; 5 milionów

Ty masz ochotę bić statystyczne rekordy czy rozmawiać?

o czym chcesz rozmawiać?

Nie było czegoś takiego jak "holocaust Słowian".

Sugeruję zapoznać się z historią XX w. Np. ta pozycja ci pomoze:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4821747/skrwawione-ziemie-europa-miedzy-hitlerem- a-stalinem

Nie było żadnego holocaustu Słowian. Dziękuję.

A był holokaust żydów?! To skąd tylu kłamliwych parchów przekręcających historię w zależności od strumienia pieniędzy? "Przedsiębiorstwo holokaust" Finkensteina polecam (tak, to też Żyd). Żadnego holokaustu żydów nie było. Oświęcim był obozem pracy i to dla Polaków. Pierwsze transporty żydów przyjechały tam dopiero w '43 i to do Brzezinki, a nie do Oświęcimia I. Nie było żadnego holokaustu żydów, bo jeśli był, to taki sam holokaust spotkał Polaków, Cyganów i inne narodowości.

Jesteś tylko żydożercą. Żegnam.

Jasne. Brak argumentów nadrabiaj etykietkami. Męczy mnie ciągłe pier...lenie o ofiarach żydowskich w trakcie 2WŚ, bo to tylko około 5-7% wszystkich ofiar tej wojny. Nikt tak się nie rozwodzi nad ofiarami innych wyznań/narodowości. Nie lubię żydostwa za ich faszystowską i obłudną, syjonistyczną politykę, a nie za to, że są żydami. Ich wyznanie mam głęboko w de. Oczywiście doputy, dopóki nie wcielają w życie Talmudu.

Ano nie było!!!

Nie stawiałbym tak tego... Polaków też wymordowano dzisiątki czy setki tysięcy. Z tym, że niejednorazowo i nie przez "jednych i tych samych".

No i zważmy jeszcze na to, co robili Japończycy z Chińczykami. O ile się nie mylę - tam liczby idą w dziesiątkach milionów ale jakoś nie przebiło się to bardziej do opinii światowej.

Ja bym porównał jeszcze do zagłady Hererów czy paranoi z czasów Tutsi i Hutu Jednak co fakt to fakt - zagłada Ormian bardzo słabo przebija się do świadomości opinii światowej ze trzeba ją do czegoś porównywać Oby to był dobry film bo warto nagłaśniać takie przemilczane fakty z historii

też jest zemsta za zdradę??? bo z Wołyniem tak było

Zdradził cię twój własny umysł bo nie wiesz o czym piszesz.

Gorąco polecam "Mayrig znaczy mama" i "Ulica Paradis 588" (kontynuacja Mayrig).Tragiczne i piekielnie wzruszające losy Ormian.

Dzięki za polecenie, obejrzę :)

On jest tak o rzezi Ormian, jak i miłości, bo żaden z tych wątków się nie udał, ani to melodramat, ani dramat historyczny. O ile tę porażkę melodramatyczną można by znieść, to już pokazanie w 2 godzinnym filmie dramatu Ormian tak po łebkach i byle jak, woła o pomstę do nieba. Po oglądnięciu miałem jedno spostrzeżenie: jak to dobrze, że w tym pompatycznym i patetycznym wyciskaczu łez, nastawionym tylko na widowiskowość (co również się nie udało - obrona wzgórza Musa Dah ocierała się wręcz o kabaret, a nie doświadczonego reżysera) w ogóle powiedziano, że dotyczy Ormian. Zresztą porażkę tego filmu można dojrzeć na ostatnich klatkach przed napisami końcowymi, czyli historyczne podsumowanie o czym był film, sorry, ale to powinno z filmu wynikać.

Dla mnie wynikało bez napisów. Może trzeba być bardziej uważnym i bardziej empatycznym.