Scooby-Doo! Cukierek albo psikus

Twórcy nie ukrywają się za bardzo z tym, że gardzą oryginalną kreskówką o Scoobym i krótko mówiąc mają w głębokim poważaniu w zasadzie cokolwiek. W pierwszej scenie bohaterowie łapią przestępcę poprzez zbudowanie gigantycznego lasera, który wycelują w górę, bo złol przebrał się za kota i teraz ściga czerwoną kropkę...

Ehh jak w pierwszych 4 minutach zobaczyłem bohaterów narysowanych starą kreską z lat 60 to pojawiła się nadzieja,że film będzie naprawdę dobry.Niestety z każdą kolejną minutą zażenowanie było coraz większe a tak w okolicach 40 minuty osiągnęło szczyt i nie dałem rady dalej obejrzeć...DNO i tyle.

Zgadzam się z poprzednimi ocenami.Kreskówka bardzo słaba by nie powiedzieć żenująca.A już zapaliła mi się iskierka nadziei,że twórcy powrócili do korzeni gdy w 3 minucie zobaczyłem szkice postaci z oryginalnego serialu z '69.Już się łudziłem że to jakiś powrót do korzeni czy coś w tym stylu...No cóż szkoda.

Bardzo proszę o możliwość oceny. Kreskówka jest już dostępna.

Jest to najgorszy Scooby jakiego oglądałam. Nie może się to równać z animacjami starszych lat. Spłyceni bohaterowie, a historia słabiutka. Nic mnie tutaj nie rozbawiło ani nie zaskoczyło. Chciałabym zapomnieć, że to obejrzałam.