Ostatnio dostałem w ręce film "Siódmy znak" i po obejrzeniu go musze stwierdzić,że lepiej by było gdybym zamiast go oglądać poszedł z psem na spacer. Typowy, nudny, mało oryginalny amerykański plagiat. Bóg, szatan, apokalipsa to wszystko już było. Może by tak panowie Amerykanie wytężyli główki i wymyślili coś...
Najsłabsza rzecz jaka jest tam to naga Moor. Po co to, na co? Chciała się pochwalić ciążą z Willisem?
Brak spektakularności oraz napięcia sprawiają, że seans dłuży się niemiłosiernie. Cała historia jest mało wiarygodna, nawet jak na tematykę religijną. Poza kilkoma ascetycznymi efektami specjalnymi nie mamy tu nic konkretnego. Jednym słowem smęt straszny. Jeśli ktoś chce obejrzeć coś podobnego, a znacznie lepszego to...
więcej
Dobrzy żydowscy rabini i źli katoliccy księża to już standard w Nowym Świecie. Majaczenie o reinkarnacji osób i miejsc, obrazowane wymuszonymi scenkami z rzymskiego więzienia w Państwie Judy, jest wyrazem religijnej i rozumowej aberracji.
Amerykocentryczność - doprowadzona do kresów absurdu. Błędy logiczne (jak...
powinien miec srednią co najmniej 7-8/10! - żenada! jest za trudny dla tych z mielonką od gier miedzy uszami.
super film! 10/10! - NIE SUGERUJCIE SIE OPINIAMI tych z mielonką od gier miedzy uszami. tylko sami zobaczcie!