PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=713103}
7,2 133 837
ocen
7,2 10 1 133837
7,2 43
oceny krytyków
Sicario
powrót do forum filmu Sicario

ale moim zdaniem film ma trochę zawyżoną ocenę.

byłem na przedpremierowym pokazie w cinema city i szczerze mówiąc, wyszedłem z uczuciami mieszanymi.

film rozpoczął się genialnie, pierwsze 15 minut spowodowało, że opadła mi szczęka z zaciekawieniem czekałem na kolejne sceny tego tytułu.

problem w tym, że każda kolejna scena sprawiała mi jakiś problem, zwłaszcza w momencie, gdy główna bohaterka okazuje się nią nie być i zastępuje ją inna postać, która po prostu szuka zemsty, której koniec końców dokonuje w dość banalny sposób.

ogólnie rzecz biorąc, soundtrack i ujęcia to zdecydowane atuty tego dzieła, fabuła także nie należy do słabych, czy nawet średnich.
problem może tkwi w jej przekazaniu (niesamowita liniowość, brak wątków pobocznych) bądź w tym, że czegoś. tu nie zrozumiałem.

gdyby ktoś był w stanie wytłumaczyć mi, o co chodzi z tym zachwytem, byłbym wdzięczny. :)

ocenił(a) film na 6
yp261

Całkowicie się zgadzam, spodziewałam się świetnego filmu który wgniecie mnie w fotel, tak jak na Tobie pierwsze 15 minut zrobiło na mnie wrażenie, soundtrack też nadaje fajny klimat, ale im dalej tym nie wiem ... gorzej(?) Nie tego oczekiwałam, myślałam, że film będzie bardziej wciągający, zaskakujący a wydaje mi się, że poszli trochę na łatwiznę, szczególnie pod koniec. Jak dla mnie cała fabuła, pomysł poszły trochę na marne, zabrakło lepszego przekazu.

Dzuuust

Nic dodać nic ująć.

Dzuuust

że tak powiem nie wiem z czym ma problem główna bohaterka filmu... nie rozumiem co zostało zrobione nie "wg. regulaminu"... poza zabitym policjantem o czym bohaterka nie wie. i zabitymi dziećmi o czym również nie ma pojęcia. Poza tym gra rolę jak z taniego horroru, głupiej że aż się w głowie nie mieści i nie ogarniającej nic. A szkoda, bo aktorka świetna aż dziw że przyjęła taką rolę.
Film przewidywalny. Nie bardzo wiadomo było o co chodzi, ale od chwili pojawienia się "drugiego głównego bohatera" w rozmowie z kimś tam, kogo pyta o dzieci wiedziałem że film będzie o jego zemście...

ocenił(a) film na 8
nameless_305

W dodatku zdzira co prawie przyplacila zyciem

ocenił(a) film na 8
nameless_305

Ma problem w tym, że wojsko (Delty) bezprawnie operuje na terenie innego państwa a jej obecność ma to "zalegalizować". Przeszli przez tunel pod granicą, magazyn był w Meksyku. Poza tym oni tam nie poszli aresztować tylko strzelać by zabić.

ocenił(a) film na 5
Guliwer_2

Nie, nie zrozumiałeś.
Delta została wypożyczona CIA do operacji na terenie USA (tunel) a jej obecność (FBI) miała to zalegalizować.

FBI nic do tego co robi wojsko poza granicami kraju.

ocenił(a) film na 8
Smash83

Źle to ująłem. Bez FBI w składzie ekipy ich działanie byłoby nielegalne.
Wojsko USA (tak jak i CIA) nie może działać militarnie na terenie USA ( tutaj o tym https://en.wikipedia.org/wiki/Posse_Comitatus_Act )
To było działanie na granicy i jeśli sam magazyn był po drugiej stronie oni mogli strzelać zanim jeszcze przekroczyli granicę i to miało zalegalizować obecność FBI a w pościgu za przestępcami służby mogą przekroczyć granicę.

ocenił(a) film na 8
Dzuuust

Podpinam się pod wypowiedź

ocenił(a) film na 7
yp261

Villeneuve jest naprawdę świetnym reżyserem, niestety kroku nie dotrzymują mu scenarzyści, z którymi współpracuje. "Sicario" od strony technicznej jest filmem znakomitym. Sekwencja otwierająca, scena z eskortą więźnia czy szturmu w tunelu - czapki z głów. Problem w tym, że fabularnie film faktycznie skręca w stronę banału. Podobnie było zresztą z "Prisoners" - tam również sztampowy finał kładł się cieniem na świetnej robocie Kanadyjczyka i Rogera Deakinsa.

ocenił(a) film na 9
Mikez

Też mam takie wrażenie. Chociaż wydaje mi się, że "Sicario" to i tak postęp w karierze, poprzednie scenariusze były słabe w tym też rozumieniu, że mało oryginalne od postaw. Tutaj też mamy kilka klisz (żądny zemsty mąż i ojciec chociażby), ale cały ten kontekst kartelowy nie jest filmowo wytarty, a dla Europejczyka to też raczej nieznane - bo odległe - wody. Mi przynajmniej ten meksykański koloryt przypadł do gustu, podobnie zdjęcia tej stłoczonej metropolii, funkcjonowanie współczesnego CIA (sławne waterboardingi to wierzchołek góry lodowej?). Poza tym całość przyjemnie odciążono fajnym humorem, dzięki czemu film jest bardzo strawny i dobrze zbalansowany. Ogólnie jest to produkt mainstreamowy, ale z wartością dodaną bo zahacza o współczesną sytuację geopolityczną, co się ceni (zwłaszcza, że reżyser nie sili się na jakieś wykładnie, czy moralitety, obraz który przedstawia wydaje się po prostu realny, w całym swoim naturalizmie).

ocenił(a) film na 8
creep_

Mainstreamowym bym go nie nazwał. To nie jest blockbuster.

ocenił(a) film na 7
mario998

Wiki : Blockbuster – termin w najogólniejszym znaczeniu określający dzieło (film, sztukę teatralną czy grę komputerową), które stało się przebojem, odnosząc sukces kasowy.

ocenił(a) film na 7
creep_

Wiki: Filmy mainstreamowe to takie, które posiadają wysoki budżet, są szeroko promowane i zdobywają popularność, np. filmy produkowane przez wytwórnie filmowe z Hollywood. W opozycji do kina mainstreamowego stoi kino niezależne.

ocenił(a) film na 3
Mikez

Słabiutko agentka która sama nie wie czego chce i po której stronie stanąć, prywatna wendetta kolesia... W ogóle bzdury na maxa np. jednoosobowy oddział na szefa kartelu narkotykowego w miejscu jego zamieszkania na jakiejś pustyni... bzdura !!! Czytałem kiedyś jak szefowie mafii jakie mają posiadłości i w takich rejonach na maxa trudno dostępnych i to istne twierdze a tutaj 5 nieudolnych ochroniarzy haha, w ogóle ile to było ciał na początku?? Ponad 30 ciał ukrytych w ścianach karton gips w domu również z karton gipsu haha spoko z odoru przy takiej temperaturze to w domu nie szło by wytrzymać a smród poza domem by również się niósł... kolejny holywudzki szajs.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
janek55

W pretty woman było więcej akcji, więc o uj Ci chodzi?

ocenił(a) film na 5
janek55

ale porównałeś...
"Sicario"to inny gatunek.
Akcja eliminacji bosa mafii jest naciągnięta na miarę kina klasy B i tyle.

ocenił(a) film na 4
janek55

Pretty Women to bajka, nie musiała być prawdziwsza.

ocenił(a) film na 8
Centralny

wydaje mi się, ze tutaj nie chodziło tylko o prywatną zemstę. Benico D.T. był wcześniej na usługach kartelu z kolumbii, jego rodzina została zamordowana i to pchało go w kierunku zemsty, ale agent CIA wykorzystując go realizował swój plan - czyli pozbycie się kolejnego szefa z meksykańskiego kartelu i kontrolowanie napływu narkotyków do USA. Być może z Kolumbijczykami CIA miało lepsze kontakty i układy, i pozwało to im na jakieś spektakularne akcje przejęcia narkotyków. być może CIA nie potrafiło się dogadać z meksykancami więc szukali sposobu aby trochę skomplikować im życie? z całą pewnością nie takie akcje dzieją się w realnym świecie i CIA miesza się do tego co przynosi im korzyści.

ocenił(a) film na 9
rcisek

Hehehe.W koncu ktos ,kto zrozumiał cały film.Jak dla mnie jeden z najlepszych filmów 2015!

ocenił(a) film na 9
Centralny

Takie domy z wmurowanymi ciałami istnieją tam na prawdę, tylko wystarczy poczytać trochę więcej o sytuacji w Meksyku, a nie naśmiewać się że niby to naciągane.

ocenił(a) film na 3
dada2201

Mogą i istnieć oczywiście domy z prawdziwego zdarzenia a nie domy z dykty... czytaj ze zrozumieniem o co mi chodzi...

ocenił(a) film na 7
Centralny

tam raczej nie ma wielu domów z prawdziwego zdarzenia.. to meksyk ze średnią temperaturą dużo wyższą niż u nas...

ocenił(a) film na 8
Centralny

Bo ty mieszkaniesz Pcimia Dolnego na jakimś wschodnio europejskim wypiździeje wiem lepiej jak powinni mafiozi z Ameryki dbać o swoje bezpieczeństwo.

użytkownik usunięty
Mikez

zgadzam się, dodam jeszcze kiepskie dialogi, najbardziej chyba mnie raziły w ustach bohaterki

użytkownik usunięty

słowa

użytkownik usunięty
yp261

Nudne jest to puszenie się niektórych nad jakimiś "otchłaniami" i "bestiami". To dobry thriller i tyle. Niektórzy za bardzo popuścili w scenie wchodzenia do tunelu.

ocenił(a) film na 8

co masz na myśli z tymi otchłaniami o bestiami?

użytkownik usunięty
yp261

Walkiewicz się nad tym rozpływał.

ocenił(a) film na 7

Scena w tunelu to jedyna trzymająca w napięciu

użytkownik usunięty
Gyp

Scenarzysta prezentuje te "drastyczne" wątki, jakby je poznał po raz pierwszy i doznał objawienia. Trochę zalatuje amatorką.

ocenił(a) film na 9
yp261

Mam identyczne odczucia, niestety za duże oczekiwania zrobiły swoje.

ocenił(a) film na 7
yp261

Dokładnie. Początek świetny, później też całkiem nieźle... aż tu nagle film się kończy i nasuwa się pytanie - to już koniec? serio? Nie mówię że film jest zły, ale czegoś tutaj zabrakło.

ocenił(a) film na 7
VaginaDentata

zgadzam się

ocenił(a) film na 8
VaginaDentata

To prawda, mógłby trwać trochę dłużej.

ocenił(a) film na 3
yp261

Potwierdzam przedmówców, pierwsza godzina - czekasz na rozwój wypadków, druga godzina - wychodzisz bo już koniec seansu i cieszysz się że zaraz będziesz w domu !!! No sorki ale mnie też czegoś w tym filmie brakowało - niestety nie spełnił moich oczekiwań. Uważam że z czystym sumieniem można sobie odpuścić.

ocenił(a) film na 8
sail

Ale na ten 1000 filmów tylko jeden ci się podoba wiec, jesteś bardzo wybredny i nie możesz odradzać akurat tego filmu nikomu, bo jest to dobre kino. Ocena na fb czy imdb jest wysoka, więc ?

użytkownik usunięty
P_r_e_d_a_t_o_r

To ma raczej dużo wspólnego ze stadnością.

ocenił(a) film na 3

...tu muszę się zgodzić przypomina mi się ta sentencja o miliardach głodnych much... : ) (to tak na wesoło oczywiście bez urazy ), a jak P_R_E_D_A_T_O_R chce na smutno :( to proponuje wydawać codziennie na życie kwotę poniżej 2 dolarów, w końcu 3 miliardy ludności chyba jakoś daje rade :) - Pozdrawiam i w takim razie nie odradzam nikomu... :)

ocenił(a) film na 8
sail

dałeś 10 dziesiątek, są też dziewiątki, ósemki i siódemki, czyli arcydzieła rewelacyjne, bardzo dobre i dobre. Mam rozumieć, że obejrzałeś ponad 20 000 filmów?

ocenił(a) film na 3
pingwin_z_Madagaskaru

a co to ma do rzeczy ?, odkurzyłeś jak z "archeo" ? kolega się w statystykę bawi i uderza w mój opis....tak kiedyś miałem więcej czasu i chęci na oglądanie filmów , obecnie jest coraz mniej wartościowych rzeczy....a i z wiekiem zmienia się gust i punkt widzenia. Niestety noty i punkty rozpiętość skali np. tutaj jest sprawą czysto umowną, wiesz pamiętam jak obejrzałem Awatar, no takie fajne „widowisko” nie powiem w kinie miło się oglądało, później czytałem komentarze jakie to arcydzieło i pamiętam ze przez chwilę był wywindowany naprawdę dość wysoko w rankingu, niestety czas zweryfikował to dzieło z rankingu wyleciał, ale i tak najważniejsze że części się podobał , a kolejnym osobą może kiedyś będzie a może nie.
Widzisz nie oceniam wszystkich filmów które oglądam, tym bardziej nigdy nie robiłem tego regularnie, a od paru lat wśród nowych produkcji jest ich tak naprawdę mało które mogę miło powspominać…ba które pamiętam… pozdrawiam :) i nie przejmuj się :)

ocenił(a) film na 8
sail

Jeżeli opis jest prawdziwy to znaczy, że obejrzałeś ponad 20000 filmów co jest nieprawdopodobne ale niewykluczone, jeśli jest nieprawdziwy to znaczy, że kłamiesz, a w takim razie wszystko co napisałeś jest nic nie warte.

ocenił(a) film na 10
sail

nieźle - trzy gwiazdki dałeś ??
surowa ocena.
stąd moja prośba, skoro oceniasz film tak nisko, to podaj sześć lepszych tytułów z ostatnich trzech może czterech lat.
lata produkcji 2011-2015, filmy sensacyjne/akcji/thrillery. wiesz o co chodzi - np. "Zero Dark Thirty"
takie, żeby ktoś kogoś gonił albo tropił, żeby strzelali i żeby coś wybuchło - może być ambitnie.
dowiedzmy się w końcu, gdzie się chowa to dobre kino akcji, skoro "Sicario" do niego nie należy.

ocenił(a) film na 9
spinn2046

Popieram Twoje zdanie i film!

ocenił(a) film na 9
yp261

No ok,moze mi rowniez czegos brakowalo,na goraco...ale film widzialem wczoraj,a dzisiaj kilkukrotnie wracalem do niego myslami,juz "na chlodno",zaczalem rozkminiac poszczegolne sceny,jednak ta wielowatkowosc,pewien rodzaj zwiazku pomiedzy agentka a Benicio,pare dialogow,pomijam zdjefia,muze itp,czego nie negujecie. W kazdym razie film nie dal dal mi sie latwo zapomniec,watek meksykanskiego policjanta,ktory zyje w jakiejs norze,dziecka,ktore chce z nim grac w pilke i ogolnie wlasnie takie dajace do myslenia kwestie, w kazdym raze nie odpuscil mnie,i za to finalnie dalem 9 ke,polecam,moze nie dla wszystkich,ale na oewno warto obejrzec i wyrobic sobie wlasna opinie,pozdrawiam wszystkich i przepraszam za brak polskich znakow i ewentualne bledy,nie czytam nigdy i nie poprawiam napisanego postu...

ocenił(a) film na 10
koszal

ja 3 razy zmieniałem notę z 7 na 9 i po 3 seansie na 10.Film ten to dzieło kompletne ale trzeba trzeba rozpatrzeć go na wielu płaszczyznowo,tam wszystko trzyma się kupy i to jest własnie dla mnie największy atut filmu,on po prostu wpuszcza w maliny co mnie uważni widzowie po 1 razie widzą tylko to co chcą i jak chcą tak samo miałem ale tak jaki pisałeś ten film nie daje spokoju trzeba oglądać parę razy i w procesie analizy dochodzimy do wniosku ze jest w tym filmie wszystko i dlatego tak bardzo cenie sobie ten film za to własnie ze obnażył moją ignorancję.

ocenił(a) film na 10
wildecard

zgadzam się. Dziś oglądałem go drugi raz i o wiele bardziej do mnie "przemówił" na wielu poziomach. Osobiście najbardziej w tym filmie cenię wątek antyfeministyczny... nareszcie reżyser pokazuje, że kobieta może do pewnego momentu udawać faceta. W pewnym momencie to już jest za wiele... i podsumowuje to Del Toro w ostatniej scenie mówiąc do niej że tutaj nie przetrwasz. Nie jesteś wilkiem.... jednym słowem. Wróć do kuchni i zrób kanapkę. Mam już dość strzelających super kobiet. Menedżerek, premierek w męskich garniturkach z przylizanymi włoskami obciętymi na chłopczyce. Zapomniały o tym że są kobietami a nie wojownikami co doprowadziło do wypaczenia pewnych rzeczy i coraz większego braku szacunku dla mężczyzn.

ocenił(a) film na 6
vayha

Zaskakuje mnie, jak można dokonać takiej interpretacji. Jeśli już szukać tutaj wątku feministycznego, to jest on pro. Bohaterka została tutaj ukazana jako tak samo dobra agentka/wojowniczka jak inni i właśnie dlatego też została wybrana do tej akcji. Tym, czym się różniła ona, jak również jej partner prawnik, to uznawanie innego systemu wartości, który Del Toro nazwałby pewnie miękkością i naiwnością. I to też wcale nie jest w filmie przedstawione jako jakaś typowa kobieca cecha, ale inna wrażliwość moralna.

ocenił(a) film na 10
Kok12

.... nie jesteś wilkiem, nie przetrwasz tu... oznacza, że w zmieniających się warunkach zaczynają obowiązywać inne zasady. Kartele narkotykowe nie zachowują się jak średniowieczni rycerze. Ich kodeks moralny rządzi się innymi prawami... stąd te poobcinane kończyny itp... co też komentują agenci. Jej partner szybciej się adoptuje niż ona. Jest to pokazane w scenie z przesłuchiwaniem ludzi z autokarów, gdzie prosi o wyjaśnienie a następnie mówi że mu to wystarcza. Podobnie jest w scenie strzelaniny w podziemiach. Sam zaczyna strzelać i nawet przewodzić... mówiąc do niej.. za mną, po tym jak ona traci broń - co również jest symbolicznie wymowne (w filmach na tym poziomie rzadko jakakolwiek scena jest "przypadkowa" - zwykle jest ona po coś). System wartości nie ma znaczenia. Narkotykowy boss jest odpowiedzialny za mordowanie rodzin każdego dnia. Jego nie da się aresztować. Kobieta w pewnym momencie staje się za słaba. Została wybrana ponieważ szefowie FBI i CIA uznali, że muszą dać kogoś z odpowiednią motywacją do tego zadania. Motywacja jest w emocjach - trupy w domu jak i 2 zabitych policjantów, jej strzelanina itp miała okazać się wystarczająca. Szef FBI tłumaczył jej również o co w tym chodzi na drugim spotkaniu gdzie powiedział że ma poszerzone kompetencje i to co robią jest ok. Do tego filmu za bohatera wybrano kobietę ponieważ facet instynktownie wie co jest właściwe. Mężczyźni mają ustalone kodeksy postępowań, nawet bandyci. W przypadku kobiet są one uzależnione od okoliczności ponieważ tożsamość mężczyzny i kobiety budowana jest inaczej... jest to wynik odmiennych strategii przetrwania opartych na innych przesłankach. Tak czy inaczej agentka nie słucha, nie uczy się... mało przez to nie ginie (idzie do banku), rzuca się nie akceptując przywództwa, o mało co nie kompromitując całej akcji, celując w Del Toro. Zachowuje się jakby nie rozumiała złożoności ale i prostoty systemu w jakim funkcjonuje, ale to dlatego że to nie jej świat. Kobieta została wybrana nieprzypadkowo do tego filmu.

ocenił(a) film na 7
vayha

Nie ma to jak zbudować całą argumentację na błędnym założeniu, a nawet dać filmowi maksymalną notę w wyniku projekcji swoich szowinistycznych przekonań, którym rzekomo miałby czynić zadość. Ten film w żadnej scenie nie buduje opozycji (fizycznej, mentalnej, umysłowej czy jakiejkolwiek innej) na płaszczyźnie płciowości bohaterów. Postawa protagonistki wynika z jej idealizmu, potrzeby trzymania się procedur (czyli racjonalnych, uporządkowanych przesłanek), które legitymizują działania służb i przynajmniej oficjalnie zarysowują linię merkantylną między "dobrymi" i "złymi" w tej rozgrywce, nie emocji. Ona jest zresztą zimna jak kamień, na widok zwłok w kartongipsie rzygają tam wszyscy, także mężczyźni, bronią posługuje się równie dobrze co jej koledzy - w scenie w tunelu po prostu zostaje trafiona, zresztą po raz pierwszy od początku historii (wzięli ją do tej roboty nie z powodu motywacji emocjonalnej, ale - co wyraźnie mówią, a co być może przeoczyłeś - z uwagi na wysokie umiejętności operacyjne, minimalną, jeśli nie zerową liczbę strat poniesionych w akcjach oraz, cytuję dokładnie, to, że "wrzucili ją w sam środek ognia i nawet nie pisnęła"). Równie dobrze w tej roli można by obsadzić faceta, którego brutalna rzeczywistość konfrontuje z idealistycznym podejściem. I takich historii w kinie też jest na pęczki.

"Mężczyźni mają ustalone kodeksy postępowań, nawet bandyci. W przypadku kobiet są one uzależnione od okoliczności ponieważ tożsamość mężczyzny i kobiety budowana jest inaczej..." - Masz coś na potwierdzenie tej teorii? Jakieś badania naukowe? Większej bzdury już dawno nikt tu nie napisał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones