Powiedzcie mi, po co kręcić takie filmy, jeżeli wszyscy bierzemy w tym udział, po co mam oglądać, spotkania jakiejś tam powalonej rodzinki, kiedy taką mam pod bokiem. Jeżeli mam poświęcić na toto, 3 godz, uwierzcie mi wolę skrzyknąć inwektywy z własnej rodzinki i wystąpić w tym teatrzyku. PEace

Znakomity, wybitny. I tak, wymagający i nużący także... Ale warto zmęczyć tę rodzinną uroczystość, żeby doświadczyć swojego oczyszczenia. Aby zobaczyć w odbiciu siebie, swoje lęki, swoje słabości, swojej rytuały, którę są jedynym pewnikiem w dzisiejszym zwariowanym czasie. Mądry, przenikliwy film na wielu poziomach....

Film na pewno dobry, ciekawie zrobiony. Jestem zdania, że z kina wychodzili ci, którzy takiego rodzinnego spotkania nie doświadczyli. Ale to przed nimi ;) Życie. Pozostali zobaczyli w tym filmie typowe rodzinne spotkanie (fakt, ludzi dużo), które zmusza do refleksji nad stanem umysłu współczesnych ludzi i nad kondycją...

Dawno nie byłem na filmie, z którego tylu ludzi by wyszło.
Zniecierpliwili się, znudzili widocznie i nie dziwię się, film miejscami nie był upakowany pomysłowym czymkolwiek. Ale kto nigdy się nie nudzi na rodzinnych spotkaniach? Bez tych nudnych chwil film nie oddałby w pełni ich atmosfery. Chciałbym obejrzeć jeszcze...

Bardzo słaby film i technicznie i jakościowo. Bardzo przegadany, bez żadnego przekazu. i treści. Byłem na wielu filmach festiwalowych, ale perwszy raz w życiu widziałem, że ludzie wychodzą z sali podczas pokazu. Około 50% ludzi opuściło pełną salę. Na korytarzu po seansie było słychać głosy "Co za okropny film"
I...