Wydaje mi się, że Forrest Gump i Pulp Fiction bardziej zasługiwały na nagrody w tamtym roku. Głównie dlatego, że oba tamte filmy wprowadziły do kina coś nowego i o obu można powiedzieć, że są jedyne w swoim rodzaju. Skazani na Shawshank, pomimo, że jest to bardzo dobrze zrealizowany film, to jednak nie jest w żadnym elemencie przełomowy. Kino więzienne miało się już wtedy całkiem nieźle, a wiele wątków, podobnych do tych ze Skazanych, pojawiło się już wcześniej, chociażby w Ucieczce z Alcatraz

Mistrz.

A jak jest w pierdlu? Opowiedz.

Niesamowite jak wielu aktorów zagrało w tym filmie na wysokim poziomie.
Wrocilem do niego po latach u dalej trzyma u ściska za gardło, dlaczego teraz powstaje tak mało takich filmów? Geniany ponadczasowy nie boje się tego słowa

Masz rację, to naprawdę doskonały film

to był najtrudniejszy rok zeby dostac jakakolwiek nagrode.
lepiej dla tego filmu by było jakby parę miesięcy poczekali z premierą.

Swoją drogą 1994 to najlepszy rok w historii kina

Skazani na Shawshank, Forrest Gump, Leon zawodowiec, Pulp fiction, Ed Wood, Spaleni słońcem, Król lew i jeszcze rodzime Psy II. O czym zapomniałam? :)

No trochę przesadziłeś. A już Psy II hehe to już zupełnie tu nie pasuje, bo to film jakich wiele. Skazani na Shawshank to dobre kino, ale nic poza tym. Wyraziste postacie, świetna gra aktorów, dla niektórych może i zaskakujące zakończenie, no ale to też takie typowe kino "dobro wygrywa, zło przegrywa". Bohaterowie są albo dobrzy albo źli. Z czasem można wyczuć, że film będzie miał pozytywne zakończenie. Poza paroma momentami, oglądało się to jak jakieś kino familijne. Patos (którego nie cierpię w filmach) też się tu pojawia, ale na szczęście nie została przekroczona granica. Obejrzałem po latach jeszcze raz ten film i specjalnie zdania nie zmieniłem. Dobre kino i to wszystko. Zachodzę w głowę, jak może być 1 w rankingu.

A nie jest przeceniony przez niezwykłych?

Jeśli zaczynasz od nazywania mnie chłopcem to chyba masz problemy zza wysoką samooceną, tak jak się spodziewałem po twoim wpisie, ale ja cię nie obraziłem tylko zadałem pytanie. W sumie czego mogłem się spodziewać innego po twoim wpisie.

Lepiej bys sie czula, gdyby ktos jeszcze oprocz ciebie ten film docenil?

Jak o filmie ktory w większości rankingow na najlepszy film w historii zajmuje 1 miejsce można powiedzieć że nie został doceniony ?

Sztampowa komercha zrobiona według wszystkich schematów jakie wymyślono wcześniej spośród filmów o ucieczkach.

Tak to prawda film zupełnie nie odkrywczy, bardzo standardowy, ale też trzeba przyznać że ogląda się go z przyjemnością.

Ale jest tak błahy, że już zwykłe filmy akcji wypadają ciekawiej.

No i bardzo dobrze.

Zgadzam się.

Jest na pierwszym miejscu najlepszej pięćsetki Filmwebu, więc nie płacz. Tym bardziej, że wcale nie uważam, że zasłużenie.
Ale mimo wszystko, jest koncertowo zagrany, świetnie zrealizowany, z doskonałym scenariuszem i ogląda się go rewelacyjnie. Kawał porządnego kina.
Arcydzieło kinematografii? Może nie przesadzajmy, ale naprawdę, kapitalny film.

niedoceniony? mnie dziwi,że zajął 1 miejsce w rankingu filmweb :)

Jak to mówiliśmy w wojsku: młody zawsze zdziwiony

My mówiliśmy:tam,gdzie kończy się logika-zaczyna się wojsko.

Akurat tym bym się tak bardzo nie przejmował -np. oscary już od dawna są lewacką, przekupioną propagandą, kiepskim teatrzykiem dla mas. Inne 'nagrody' w większości także...

Prawackiej propagandzie do lewackiej jak z Warszawy do Rzymu na bosaka .

Akurat w 1994 roku Oscary coś jeszcze znaczyły.

Wystarczy że trollowa społeczność filmwebu dała mu 1 miejsce, a Oscary to nie wyznacznik bo trafiały od dawien dawna do filmów z rynsztoka, oczywiście nie zawsze :P

Musisz wiedzieć że w 94 powstało wiele ciekawych filmów. Ciężej bylo dostać wtedy Oscara. Teraz nawet gniot dostają Oscara.

Został doceniony przez miliony widzów. Jest wiele filmów oskarowych kiedyś, dziś zapomnianych. TEN film- nie. Jeśli dla ciebie najważniejsze jest, czy film dostał czy nie dostał Oscara...

chociaż ma top1 na FW :)

polecam ten film ! http://kantoralex.rzeszow.pl/