W tym filmie nie ma nic strasznego. Nie jest horrorem, lecz jedynie nonsensowną makabreską niezamierzenie podszytą humorem i to marnej jakości. Pierwsza scena to szok na siłę, potem same schematy, gra aktorów (poza genialnym Edwardem Furlongiem) zawodzi, muzyka zupełnie niedopasowana.
Dalej: sceny snów to idiotyzm...
Ktoś wie skąd taka pisownia? W pierwszej części Rachel Creed mówi, że to tak specjalnie. Czyżby
słówko "Sematary" było nawiązaniem do jakiegoś innego angielskiego słowa, czy może napisał tą
tabliczkę jakiś przedszkolak albo Indianin? :P
Zupełnie nie pamiętam części pierwszej, bo była tak słaba ze zwlekałem wieki zanim obejrzełem cześć 2-gą. Jedynkę oceniłem na Filmwebie 2/10 i było to 13 lat temu. Dwójkę obejrzałem dopiero dzisiaj, bo zapragnąłem kupić kasetę VHS z tym filmem i zobaczyć mojego ulubionego aktora - Edwarda Furlonga znanego z...
Bardziej mi się podobał niż 1. Mimo iż pierwsza była na podstawie Kinga. Chyba po prostu lepiej zrobiony, inni aktorzy, więcej horroru i makabreski.
(...) Największą zaletą filmu są efekty gore: topiące się lica, broczące i bryzgające płynami ustrojowymi ciała. Widzimy między innymi, jak wredny wyrostek trafia pod rozpędzone koło motocyklu – twarzą. Imponuje charakteryzacja nieumarłego psiaka, który prezentuje się nawet upiorniej niż Church z pierwszego...
Hej,
Oglądałam film do momentu jak Brad słyszy Gusa który chodzi po domu- proszę o informację co tam się działo dalej :) W sensie kto kogo zamordował :D I jak na to wszystko zareagowała mama Brada?
Pozdrawiam,
Iwona
jak na drugą część ale jedynka lepsza ponieważ tu nie ma tego mrocznego klimatu choć tu jest więcej trupów to i tak lepiej wyszła jedynka a momentami ma się wrażenie że nie ogląda się horroru tylko film obyczajowy..Bardzo zaskoczyła mnie pozytywnie aktorstwo głównych bohaterów dają radę a zakończenie nie jest jakoś...