To jest niezły film. Mocno naturalistyczny i osadzony w ciekawej rzeczywistości, w której to nic nie jest pewne, a już na pewno nie jutrzejszy dzień.
Fajnie była pokazana, w obliczu izolacji i/lub permanentnego zagrożenia, tendencja ludzi do dziczenia.
"Surwiwalista" jest całkiem niezły, przypomina mi koncepcją "Hell" Tima Fehlbauma.