PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=741981}

Szybcy i wściekli 8

The Fate of the Furious
6,9 99 126
ocen
6,9 10 1 99126
6,3 11
ocen krytyków
Szybcy i wściekli 8
powrót do forum filmu Szybcy i wściekli 8

Bardziej nierealna niż sceny z filmu jest dla mnie tylko paplanina hejterów przy każdej kolejnej części.

Śmieszy mnie trochę jak na forum odzywają się nagle wielcy piewcy irańskiego dramatu i profesjonalni krytycy.

Ludzie, to jest do cholery ósma część, a wy dalej nie wiecie na co leziecie do kina ?

Kiedy ja idę na Szybkich i Wściekłych (a pójdę i na trzydziestkę jeśli nakręcą) to oczekuję :

1. porąbanych akcji i rozpierduchy
2. klimatycznej muzyki
3. kilku śmiesznych scen
4. fajnych bryk
5. ładnych dziewczyn
5. ekipy i zasad jako motywu przewodniego i utwierdzania że zespołem zawsze można rozmontować nawet najlepszego zbira.

i już 8 razy od tej serii to dostałem. 2 godziny prawdziwie hollywoodzkiej rozrywki pod wielkim szyldem 'MURRICA.

Teraz słów parę do wielkich piewców pierwszych części.
Fabuła ewoluuje, sprawy robią się coraz większego kalibru a bohaterowie, z którymi coraz bardziej sie zapoznajemy siłą rzeczy też odwalają coraz bardziej poprapraną robotę.

Nie wiem do końca czego oczekujecie, ale jeśli ośmiu części po 2 godziny o wyścigach na 1/4 mili z suprą z neonowym podwoziem w roli głównej no to sorry, żadna produkcja nie będzie się tego trzymała. Jeśli zaś uważacie że film powinien skończyć się na 2 częściach...nikt nie ma przymusu oglądać dalej... ja kilku filmów i gier od pewnej części po prostu nie trawię ale nie krzyczę po co to nagrywać... bo zostałem oświecony, dla fanów i pieniędzy :)

Zapraszam do obrony argumentów


ocenił(a) film na 10
pasikk

Brawo dla tego pana nie dla "filmwebowych" krytyków którzy "ch*ja" wiedza i oczekuja w każdej cześci tej supry i tego ze na niczym wiecej film nie bedzię się opierał barwo jeszcze raz ! w końcu ktoś kto używa głowy nie tylko do jedzenia

ocenił(a) film na 8
pasikk

Mam w doopie filmwebowych krytyków.
Ale trochę nierealany bajer z tym zdalnym sterowaniem samochodów
Generalnie za film 8/10

giovanni50

Proponuję poczytać nieco o samochodach autonomicznych ;) Na ten moment to bardzo realna sprawa.

ocenił(a) film na 7
pasikk

Racja, po wypowiedziach można stwierdzić, że ludzie, idąc na ten film, spodziewali się czegoś miary " Przełęczy ocalonych", czyli pełnego realizmu filmu. Błagam, przecież 8 jest lepsza od 7 pod tym względem.

Chociaż to sterowanie było przesadzone ( Passat B5 tak nagle zhakowany, chociaż nie ma w nim dużo elektryki ).

ocenił(a) film na 4
pasikk

Od siebie powiem tak. Najbardziej cenię sobie trzy pierwsze części. Z kolejnymi "odcinkami" zauważyłem dokąd zmierza ta seria. Idąc na ten film spodziewałem się filmu na poziomie 7 części. Byłem przygotowany na jedną totalnie przegiętą scenę (auta zombi), a także scenę w stylu samolotu z części 6 (akcja z okrętem podwodnym). Zupełnie nie spodziewałem się filmu sci-fi w stylu "Avengers". Chociaż to może bym przełknął. W filmach Marvela działanie bohaterów i logika kolejnych wynikających z siebie sytuacji jest w miarę uzasadniona, czego nie można powiedzieć o "The Fate of the Furious". Tu poza totalną zmianą konwencji zupełnie zapomniano o jakichkolwiek zależnościach przyczynowo-skutkowych oraz logicznych. Przykładowo:
- Dom sam na sam z Cipher widząc zachowuje się jak pobity pies zamiast połamać blond lalę i odbić byłą (w końcu załatwił już dwóch super-komandosów, dilera narkotyków i bosa gangsterskiego świata w Rio de Janerio).
- Koleś, który zabił członka rodziny dołącza do tej rodziny, bo uratował dzieciaka. Wogóle dlaczego on na to przystał skoro ta rodzina chciała zabić go i jego brata. Aż się przypomina BvS i "Martha...".
- Dom przebywający wyłącznie w samolocie pełnym kamer nagle wie, że bracia Show mają matkę gotową do współpracy.
- Brian odciął się na tyle od kumpli, że nawet nie ogląda TV, nie słucha radia, nie czyta gazet, nie serfuje po niecie, bo gdyby to robił to przyłączył by się lub chociaż zadzwonił do kogoś z rodzinki i wybadał sytuację (śmierć Walkera nic nie usprawiedliwia, bo jest jeszcze Mia)
- Sterowanie Passatem B5 i innymi autami bez zaawansowanej elektroniki.
Dodając do tego bajki z kina sci-fi powstał film dla mnie nie do zniesienia. Jakby nie można było kontynuować serii tak jak w nie najgorszej części 7.

ocenił(a) film na 4
malysz369

Żeby było jasne F7 też pozostawia sporo do życzenia, ale w porównaniu z F8 jest dobra.

użytkownik usunięty
malysz369

Polać koledze wyżej! Popieram w 100% tą wypowiedz, F8 ma wiele niedociągnięć no ale czego się spodziewać skoro ten film był robiony dla widzów lubiących popisy sci-fi których z każdą częścią jest coraz to więcej.

ocenił(a) film na 6
malysz369

Dodałbym jeszcze do tego kilka rzeczy takie jak np.
- Całe pierwsze kilkanaście minut filmu to bullshit - najsłabsze auto na wyspie vs najmocniejsze auto na wyspie. I co? Najsłabsze auto wygrywa na wstecznym w kuli ognia, przy pomocy nitra i jakiegoś szajsu zrobionego z zawleczki od puszki.
- Wyścig z kubańczykiem był o auto kuzyna a nie o auto kubańczyka, więc scena pod tytułem wystarczy mi twój szacunek, zachowaj auto, nie ma sensu.
- Cipher może przejąć kontrolę nad wszystkimi autami w okolicy, nieważne nowymi czy starymi, a nie może przejąć kontroli nad autami bohaterów.
- Dom może przebijać się przez sklepy, a mały nobody zostaje zatrzymany przez rusztowanie.
- Tak ogólnie do praktycznie całej serii - Dom w pierwszej części był sobie takim trochę ponad przeciętnym złodziejaszkiem i bardzo dobrym kierowcą ale został niejako pokonany przez kierowcę ciężarówki ze strzelbą, a teraz bez żadnego szkolenia może pokonywać tych super-komandosów.
- Dom i ekipa nie mają powodu by być chłopakami na posyłki Hobbsa (w 5 byli przeciwko sobie, w 6 zostali czyste karty, w 7 to ktoś ich zaatakował i po prostu mieli zbieżne interesy)
- Cały plan Cipher mógł zostać wykonany bez pomocy Doma - wprowadzając go podejmuje ryzyko biorąc pod uwagę, że ona i jej zespół nie był znany, czyli dał szansę na odnalezienie ich przy pomocy Oka Boga.
- Oko Boga zdaje się w tej całej fabule zbędne - nie trudno byłoby namierzyć ministra poruszającego się w konwoju przez środek Nowego Yorku
- EMP niszczy elektronikę a nie resetuje ją, pozwalając na jej przeprogramowanie.
- W ogóle czemu rosyjska łódź podwodna ma coś co pozwala na jej zdalne sterowanie.
- Ciężko opancerzone wozy ekipy (w końcu były pod ostrzałem ciężkim działek) mogą zostać przebite harpunem.
- Snajperka która miałaby przebić ten pancerz zabijając Letty, trafia w silnik i nic.
- Cipher mówi że ekipa dotrze do śluzy przed nimi - co oznacza że ekipa poruszała się szybciej, a następnie zaczyna ich wyprzedzać przebijając się przez lód.
- Przed wybuchem łodzi atomowej początkowo nie chroni Doma nic, a następnie kilka aut które w żaden sposób nie zatrzymałyby fali uderzeniowej.
- Shaw zabiera dziecko ze sobą by zabić Cipher, narażając je mimo tego że mógł wrócić po nie później.
- Nikt z ekipy Cipher nie zauważył że w krzyżu Doma znajduje się jakiś migający na czerwono szajs, a ona sama najlepsza hakerka na świecie nie zauważyła że jakiś sygnał jest wysyłany z pokładu jej samolotu.
- Film ten próbuje zrobić z Doma, największego kozaka na świecie mimo tego że jest na wolności tylko dlatego że Brian puścił go w pierwszej części i poza tym kilkukrotnie przegrał(by) z nim jako kierowca - wniosek Brian>Dom.

A to tylko kilka z wielu wad, lecz mimo wszystko ta część wciąż jest lepsza od poprzedniej.

ocenił(a) film na 6
Eniu1234

A i jeszcze zapomniałem w scenie na której w sumie opiera się cały ratunek jego synka, Toretto pokazuje że niby musiał zmienić świece tylko problem w tym że raczej nikt nie trzyma zapasowych świec pod maską - czyli musiałby przejść do środka auta/bagażnika pojawiając się na kamerach.

ocenił(a) film na 4
Eniu1234

Piękne wyliczenie :) Mi się nie chciało tyle pisać

pasikk

Taa, no cóż jak się ma naście lat to to cóś takie kręci. Ale jak chcesz, to broń (ciekawe: "Obrona Częstochowy czy Moskwy" się szykuje??).

"Kiedy ja idę na Szybkich i Wściekłych (a pójdę i na trzydziestkę jeśli nakręcą) to oczekuję :"

Zaczynamy!

1. porąbanych akcji i rozpierduchy;
uruchom kompa, konsole i się wyżywaj w grach, albo jedź na "Bliski Wschód" na MISJĘ. Zrobią ci z du.y Jesień Średniowiecza! Wrócisz w pampersach, bez czegoś najpewniej.

2. klimatycznej muzyki
tu jej nie ma! jest rap i hip-hop i inne.

3. kilku śmiesznych scen
Ale jakich? głupich, bezsensownych, alogicznych, idiotycznych - à la Jaś Fasola czy Benny Hill? Takie tu są i to w ogromnych ilościach

4. fajnych bryk - są: Ghost Rider w płonącej old bryce, jest też chyba Dodge Coronet R/T Hemi (gdzieś z lat 70-tych), są inne. Ale okrętu podwodnego nic nie przebije, to Joker.

5. ładnych dziewczyn
Eee, jest jedna i to taka sobie - reszta "oklepana".

5. ekipy i zasad jako motywu przewodniego i utwierdzania że zespołem zawsze można rozmontować nawet najlepszego zbira.

chyba 6? Ale kto by się czepiał!?
To te twoje drugie 5. jest "gwoździem do trumny", urny w tym przypadku. By ratować jednego dzieciaka (i to bez pewności, ze warto) "bohater" naraża życie przyjaciół, przez niego umierają osoby postronne. Gratulacje!! Wstąpiłeś do gangu, mafii - teraz się musisz wykazać!! ZABIJ matkę lub ojca - albo siostrę. Brata nie, jego skaptuj. Będziesz wyżej w hierarchii.

ocenił(a) film na 8
Paraves

Hahaha człowieku wyluzuj. Mówię czego oczekuję od jakiegoś filmu żeby rozwalić dupe w kinie i popić colę, a Ty mnie na misję do Afganu wysyłasz :D

Naście lat miałem już jakiś czas temu, ale dziękuję. Kobiety w tle również grają w tym filmie, nie tylko główne bogaterki.
Tak , wlasnie humor z Jasia Fasoli i
Benny Hilla (to nic ze tutaj wszystko co smieszne bylo z dialogów a benny hill jest niemy i Jaś Fasola właściwie też.

Druga "5"... Jasne, przywal sie do literówki dojrzały fanie kina

ocenił(a) film na 8
pasikk

Zgadzam się z tobą szybcy i wściekli to fajny film akcji i alternatywa dla filmów nad których sensem zastanawiasz się pół życia i dalej nie wyciągasz wniosków...Ja oczekuje od tego filmu właśnie co ty napisałeś :D

Paraves

Co się będziesz wysilał? Są tacy którzy lubią taki kisiel. Filmy gdzie auta zapinają po lodzie jak po asfalcie albo gdzie autem na wstecznym wygrywa się wyścigi :P

pasikk

Tak znam tą gadkę "nie podoba się to nikt nie każe oglądać, po 8 cześci wiadomo czego się spodziewać".

Właśnie problem w tym że blockbusterów na rok nie ma zbyt wiele. Przez ten syf wytwórnia olewa inne ambitniejsze projekty. Ta seria jest już ciągnięta na siłę bo hajs się zgadza. Ja chciałbym zamiast tego filmu coś świeżego i oryginalnego, pomyśleć tylko co można nakręcić za 250mln.

pasikk

Dobrze napisane. Osobiście - dawno nie widziałem filmu, który byłby tak głupi. Moim zdaniem nie jest wart 1. Jednak to nie oznacza, że się komuś innemu nie może podobać. W końcu to tylko rozrywka.
Problem w tym, że dla tak nieprzeciętnie inteligentnego narodu, jakim są polacy, dla sporej jego części jest to film instruktażowy. A potem mamy takich drogowych morderców twierdzących że to nie ich wina, przecież przepisy i zwykły rozsądek jest dla frajerów i nieudaczników, jadąc 250 hamuje się w miejscu, panuje nad wszystkim w 100%, a pieszy który nie uskoczy jest ewidentnym samobójcą. I codziennie widzę na ulicach przynajmniej kilkudziesięciu takich inteligentów.

ocenił(a) film na 10
pasikk

Obejrzałem go niedawno i przed samymi świętami zamierzam obejrzeć go ponownie żeby poprawić sobie humor. Nie spodziewałem się tego że aż tak bardzo mi się spodoba ale to zdecydowanie moja ulubiona część szybkich i wściekłych. Ogólnie 1 na 50 filmów akcji mi się podoba i tym razem mi się poszczęściło.

pasikk

Mam tylko jeden problem z tym filmem. W momencie ataku na ministra samochodami zombie jak to jest możliwe, że ten stary Passat na oko 96 rocznik może być zdalnie sterowany.

ocenił(a) film na 6
ciosina

A nie zdziwiło cie , że po wybuchu mega big okrętu podwodnego, autka nawet nie były osmolone brudne utytłane ?

djtapczan

Szczerze mówiąc od dawna już wyznaję filozofię, że jeżeli coś pokazano na ekranie to znaczy, że w tym świecie było to możliwe. Od tego czasu filmy ogląda mi się łatwiej. Akceptuję 90% bubli, bo wiem , że to fikcyjne światy. Może dlatego , że wychowałem się na filmach z kiepskimi efektami i musiałem używać przede wszystkim wyobraźni.
Przykre , że wciąż dostrzegam ludzi, którzy narkotyzują/masturbują się filmami i jeśli pojawia się jakiś błąd lub niewystarczający efekt specjalny , który zakłóca im ich high to robią się sfrustrowani i nerwowi.

ocenił(a) film na 6
ciosina

Dzięki za odpowiedź- to prawda ważna jest zabawa taka sprawa :)

djtapczan

zawsze znajdzie się coś drażniącego ale staram się przechodzić nad tym do porządku dziennego choć czasem ciężko :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones