PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=741981}

Szybcy i wściekli 8

The Fate of the Furious
6,9 99 014
ocen
6,9 10 1 99014
6,3 11
ocen krytyków
Szybcy i wściekli 8
powrót do forum filmu Szybcy i wściekli 8

Słabizna

ocenił(a) film na 4

Nie wiem jakim cudem to coś ma tak wysoką ocenę, mnie te wszystkie przerysowane akcje po prostu nudziły. Ogólnie miałem wrażenie że oglądam film dla 10 latków.

bareq1981

Nie od dziś wiadomo, że fw zawyża oceny filmów, które wchodzą do kin, musi z czegoś żyć ;) obstawiam, że za miesiąc ten film nie będzie miał nawet średniej 6.0.

ocenił(a) film na 5
kubak91

zobacz na oceny innych części SIW- raczej nie spadnie ta ocena :D

kubak91

7 część też była krytykowana i jakoś nie ma średniej poniżej 6. Po prostu większości ludziom się podoba i tyle. Co tu kombinować.

marcelina179

Patrz na oceny z filmwebu a dobrze na tym wyjdziesz. Hahahahahah.

Na imdb ma 7.3

Widocznie nie film dla Ciebie albo do każdego filmu podchodzisz jak krytyk, który nie rozumie, że na taki rodzaj filmu człowiek nie idzie w kinie kontemplować nad tym co ogląda ale się po prostu wyluzować i zobaczyć ciekawy film akcji z pokazem możliwości efektów specjalnych itd.

Cóż ja jestem tym drugim typem kinomaniaka.

illpadrino

Prawie zawsze kiedy chce obejrzeć jakiś film to sugeruje sie opiniami filmwebu i bardzo rzadko sie zdarza, żebym sie rozczarowała filmem o dobrej opinii.

Cóż ty jesteś tym drugim typem kinomaniaka ;)

marcelina179

O przepraszam koleżanko ale klikałem w odpowiedzi do głównego autora wątku.

Chodziło mi o to, że jakbym się sugerował ocenami z filmwebu to wielu całkiem fajnych filmów bym nie obejrzał.

Moja odpowiedź była do autora wątku ;)
Pomyłka.

ocenił(a) film na 4
illpadrino

Jak napisałeś ciekawy to się po prostu oplułem:). Serio, oglądam wiele filmów i mam ogromny dystans do kinematografii. Mam też w pamięci poprzednie bardzo dobre części, może nie genialne, ale naprawdę ciekawe z dobrze poprowadzoną kamera i bez nadmiaru efektów CGI.
Nie mam też nic przeciw odstresowaniu w kinie i zjedzeniu popcornu podczas seansu, ale błagam, ten film nawet po jednym piwie grozi niestrawnością. Scena, która otwiera film mówi w zasadzie wszystko i szybko recenzuje to co będzie się działo. Efekty o których tak piszesz są słabe i nawet scena z łodzią podwodną (widocznie gaże były zbyt wysokie) jest słaba i nie piszę tu tylko o realizmie no bo jak można pisać o pościgu łodzi, która wyciąga może połowę prędkości jakie osiągały tamte samochody.......reasumując wszystko zależy od dobrego smaku i przede wszystkim od tego jak nam to podają. Dla mnie jaka osoby patrzącej w perspektywie sentymentu, ale nie nostalgicznie nastawionej na serię, uważam, że ktoś odciął kupon i zrobił to bardzo niedbale.

freddy_pl

Ziomek, oceniłeś TEDa na 10...

O czym my mamy dyskutować.. hahahah.

ocenił(a) film na 4
illpadrino

Wiesz z zasady nie rozmawiam i dyskutuję z ludźmi, którzy nie reprezentują żadnego poziomu poza rynsztokiem, ale dla Ciebie zrobię wyjątek.
1) swoją wypowiedź jako jednostka w pełni dojrzała argumentuję co mi się nie podobało w filmie, podałem nawet przykłady zwłaszcza, że seria bazuje na ciekawej kanwie i jeśli w dniu dzisiejszym odpaliłbyś w dobrej wersji BD sobie F&F to dowiesz się o co chodzi.
2)efekty w tym filmie to po prostu żenada i tragedia, a biorąc pod uwagę budżet tylko podkreśla to co Ci piszę
3) patos, poprzednie części, a na pewno się ze mną zgodzisz miały spoko fabułę i nie była tak totalnie odmóżdżającą jak obecna część. Torpeda, lambo, samochody zombie, łódź podwodna to po prostu za dużo jak dla mnie i to nie trzyma się kupy. Efekty slow-motion są gorszę niż te, które można obejrzeć dzisiaj w Matrixie.
4) ja nie oceniam Twojej subiektywnej oceny filmu, bo dla Ciebie może to być mocna 10, ale 10 za co?? Za obsadę?? Dałem celowo 4 z/w na rolę Stathama i jego znajomość sztuk walki, które mimo kategorii były dla mnie okej.
5) wyskakujesz mi z Ted'em, dla mnie genialna komedia i wiedziałem, że idę na pluszaka z jajem i to mi się podobało, a nie jak w przypadku F7F 8 film o samochodach w tle
6) jeśli faktycznie chcesz dyskutować na poziomie, to naucz się na przyszłość argumentów, a dwa nie nazywaj mnie ziomkiem, bo to bardzo prywatna wycieczka, a nie pamiętam byś ze mną pił i piątki pod blokiem zbijał.

freddy_pl

Łykasz jak pelikan wszystko tak na serio i bierzesz do siebie?

Wystarczy Cię głupim zdaniem podpuścić i już żyła pęka i wtedy próbujesz pokazać swoją wyższość? Naprawdę?

Ja tego filmu nie oceniłbym nawet na 8,9,10 pkt w 10 stopniowej skali. Chodzi mi o FF8. Dałbym mu 7 bo tak jak mówisz, wiedziałem na co się piszę, że będzie to przesada - przesady bo z każdym odcinkiem podnoszą sobie poprzeczkę. Śmiesznie mi się robi jak czytam takie wywody na temat prostego filmu dla masy, który ma pobudzać jedynie fantazję odbiorcy i może go trochę wyluzować i właśnie "odmóżdżyć". To nie jest film widocznie dla Ciebie i tyle.

Doskonale znam całą sagę i wiem jak wyglądały poprzednie części z bardzo fajnym tokio drift na czele. Wiadomym było, że ten film pójdzie w stronę filmu akcji oraz fabuły (niekoniecznie na poziomie) bo ile można ciągnąć film o samych wyścigach / pościgach policji / szajce handlarzy wozami/ cokolwiek. Prawdziwi fani serii pewnie są zdenerwowani takim tokiem sprawy ale jaki mają na to wpływ? Żaden. Taka jest potrzeba więc taki kręcą film.

Na nowych transformersów pójdzie więcej osób niż na poprzednich bo też będzie zaserwowana konkretna dawka szaleństwa na ekranie. Ale tutaj może będziesz bardziej zadowolony bo tutaj mogą szaleć bo roboty nie istnieją a tym bardziej nie zamieniają się w samochody...

W punkcie 5 sam się eliminujesz bo piszę o tym samym w stosunku do FF8 a teraz Ty piszesz to w związku z TEDEM... przy czym ja nie robię hałasu o to, że FF8 jest GENIALNYM filmem akcji. Piszę, że jest konkretnym odmóżdżaczem i to mi pasuje.

I jak oceniasz ludzi po podchwytliwych zaczepkach/ sarkazmach / ironiach no to powodzenia.

A big fat cat sat on my hat now my hat is flat and i dont like that.

ocenił(a) film na 4
illpadrino

Zobacz, dzięki temu, że odpowiedziałem na Twój przytyk, zachowałeś się w pełni jak osoba myśląca i jednostka dorosła i za to brawo :).

"Ja tego filmu nie oceniłbym nawet na 8,9,10 pkt w 10 stopniowej skali. Chodzi mi o FF8. Dałbym mu 7 bo tak jak mówisz, wiedziałem na co się piszę, że będzie to przesada - przesady bo z każdym odcinkiem podnoszą sobie poprzeczkę. Śmiesznie mi się robi jak czytam takie wywody na temat prostego filmu dla masy, który ma pobudzać jedynie fantazję odbiorcy i może go trochę wyluzować i właśnie "odmóżdżyć". To nie jest film widocznie dla Ciebie i tyle. "

Zgadzam się z odmóżdżaniem i jak pisałem idąc na TED'a wiedziałem na co idę, idąc na Transformersy też wiem, że zobaczę swoje ulubione autoboty, ale sorry. Idąc na nowych szybkich i wściekłych nie wiedziałem że zobaczę porno w wykonaniu The Rock'a kopiącego torpedę no sorry. Mam duży dystans do tego co widzę, ale jak wspomniałem wcześniej pod warunkiem, że ma to dobry smak i aromat. Ta część jak i poprzednia tego nie miała i balansuje po prostu na znanej franczyzie.


"Na nowych transformersów pójdzie więcej osób niż na poprzednich bo też będzie zaserwowana konkretna dawka szaleństwa na ekranie. Ale tutaj może będziesz bardziej zadowolony bo tutaj mogą szaleć bo roboty nie istnieją a tym bardziej nie zamieniają się w samochody."

Głupotą dla mnie wydaje się porównywanie filmu na bazie bajki i komiksów, aniżeli F&F i tych surrealistycznych wyczynów na ekranie. Wiem, że jak pójdę na ten film to zobaczę to czego oczekuję i nie mam z tym problemu. Problem pojawi się w momencie kiedy Transformersy nie będą tym co pierwotnie realizował M.Bay.


"I jak oceniasz ludzi po podchwytliwych zaczepkach/ sarkazmach / ironiach no to powodzenia. "

W tym miejscu nie mam dla Ciebie litości i dla innych Tobie podobnych, bo raz, na forach istnieje pewne niepisane prawo, a jest nim wzajemny szacunek i poszanowanie opinii. Ja rozumiem, że podobał Ci się obecny gniot w wykonaniu F&F ale pod warunkiem, że podasz jakieś argumenty. Pisanie na zasadzie podstawówki czy gimnazjum, że film był całkiem spoko, możesz puścić między bajki i po prostu znaleźć inne forum wzajemnej adoracji. Ja w swojej wypowiedzi jasno punktuję co mi się nie widziało, a co było okej i niestety w ocenie końcowej i tylko, podkreślę to raz jeszcze, mojej opinii, film jest słaby i mega naciągany względem wizualnym.

freddy_pl

The Rock jest właśnie po to, żeby kopnąć ten pocisk w drugą stronę. Kto jak nie THE ROCK :)

Ci ludzie grają w tej serii od początku, czasem ich jest mniej a czasem więcej. Jest Vin Diesel, który zajął się tą częścią i wygląda tak jak wygląda. Mówili przed premierą, że będzie na ekranie jeszcze więcej rozwałki niż w 7.


70 % ludzi na takich forach nie ma w ogóle do siebie szacunku i nie akceptuje argumentów innych... Także i tutaj bo często zaglądam a się nie wypowiadam bo nie widzę w tym sensu...Więc to Twoje niepisane prawo średnio działa chociaż ja do niego nic nie mam.

Czekamy zatem na nowych transformersów.

Pozdro.

Tak jak Ci pisałem : i tak musieli ,w którymś punkcie iść w stronę przesadzonego filmu akcji. Już wcześniej były sceny, w których Torreto skakał z samochodu na samochód, w powietrzu łapał dziewczynę i lądował na masce innego samochodu... i to jeszcze wszystko w jakimś slo mo...

ocenił(a) film na 4
illpadrino

Super, że drogą "normalnej" dyskusji dochodzimy do sedna:).

Dla mnie niestety po 5 części seria idzie po równi pochyłej. Do dziś pamiętam jak wprowadzono postać The Rock'a, który jako dowódca jednostki idealnie odnalazł się w całym uniwersum. Potem szło już tylko gorzej. Sceny z czołgami, samolotami i łodziami podwodnymi nie byłby złe gdyby ktoś zaserwował je po prostu inaczej. Osobiście też uważam, że CGI w F&F są słabe w porównaniu z innymi filmami gdzie ten przysłowiowy "zielony ekran" wtapia się w tło.

Nowe transformersy i tak łyknę bo tu raczej nie zobaczę scen z rodem z rancza czy też familiady, wiem, że będą autoboty i reszta świty + M.Bay i te jego wszechobecne wybuchy. Czego nie można mu niestety odjąć to, to, że jednak pod względem oprawy wizualnej i ekip, które zatrudnia (pracują podobno na 3 zmiany 24/h) dają radę i to widać, no poza małymi niuansami.

freddy_pl

"Zobacz, dzięki temu, że odpowiedziałem na Twój przytyk, zachowałeś się w pełni jak osoba myśląca i jednostka dorosła i za to brawo :)."
Zakuty łbie :D :D :D :D NIE TY DECYDUJESZ kiedy ktoś jest dorosły czy "myśląca osoba".
Tzn. decydujesz...w swoim małym, zakutym wirtualnym światku, w którym żyjesz odizolowany i czujesz się bezpiecznie :D

Tym bardziej, żałosne że "robisz laskę" nazwać kogoś 'myślącym człowiekiem', jak zacznie "włazić ci w dupę"-> rozmawiać tak jak TY chcesz, tak jak TY lubisz i tak jak TY akceptujesz...bo w twoim zakutym światku, tylko takich ludzi akceptujesz...:D

freddy_pl

Filmy się różnią od siebie. Tak jak ludzie. Każda produkcja to wypadkowa tysięcy zdarzeń.
A gdybym potraktował film jak człowieka ? Tak na chwilę...
Co warte byłyby powyższe kryteria oceny ?
Co czyni sztukę dobrą ?
Co czyni sztukę sztuką ?
Niewiarygodne sceny , nieżyciowe dialogi ? 1,3,5.. tom był ok i dlatego siódmy czy ósmy jest gorszy ? Skrzetuski ...no jeszcze uwierzę ale w "trójce" Sienkiewicz przegiął z Wołodyjowskim. Mistrz-karakan rozwala każdego nawet bohatera z dwójki i popełnia samobójstwo !!!!! hehhehe komercha !!! hmmmm
Jak Ahaja rozwala wszystkich to ok, ale polska łódź podwodna w świecie magii ??? Nie to już zgięcie ! KOMERCHA !
Van Gogh ? okej kobieta w bieli ok ! Autoportret...hmm ujdzie... Ale "gwiaździsta noc" ??? No to już chyba go poniosło !!! KOMERCHA !
Może patrzcie łagodniej - Ridick stracił pamięć i wylądował na ziemi. V.D. ma moc przyciągania mojej sympatii . przaśny łajdak ale suma sumarum prawy. i jak jeżdzi !!! ho ho ho Kilka chwil i czas iść spać , ajutro do pracki ..... Veen Diesel'a no chyba , że IX odsłona ....
Pozwolicie ,że sobie ucieknę od rzeczywistości jego wozem ???

hazoombi

hahahahahahahah
tekst poprawiony
NIE ZDĄŻYŁEM WYEDYTOWAĆ I Z ROZPACZĄ CZYTAM TE SWOJE BABOLE POWYŻEJ
NIE CZYTAJCIE TEGO TEN PONIŻEJ JEST OK:-)


Filmy się różnią od siebie. Tak jak ludzie. Każda produkcja to wypadkowa tysięcy zdarzeń.
A gdybym potraktował film jak człowieka ? Tak na chwilę...
Co warte byłyby powyższe kryteria oceny ?
Co czyni sztukę dobrą ?
Co czyni sztukę sztuką ?
Niewiarygodne sceny , nieżyciowe dialogi ? 1,3,5.. tom był ok i dlatego siódmy czy ósmy jest gorszy ? Skrzetuski ...no jeszcze uwierzę ale w "trójce" Sienkiewicz przegiął z Wołodyjowskim. Mistrz-karakan rozwala każdego nawet bohatera z dwójki i popełnia samobójstwo !!!!! hehhehe komercha !!! hmmmm
Jak Ahaja rozwala wszystkich to ok, ale polska łódź podwodna w świecie magii ??? Nie to już zgięcie ! KOMERCHA !
Van Gogh ? okej kobieta w bieli ok ! Autoportret...hmm ujdzie... Ale "gwiaździsta noc" ??? No to już chyba go poniosło !!! KOMERCHA !
Może patrzcie łagodniej:
Riddick stracił pamięć i wylądował na ziemi.... Tu też jest ścigany ale nie ma furiańskich zdolności....no może jedną : jest szybki i ...hahaha , Furious !!!
Vin Diesel zdobył sobie moją sympatię... . przaśny łajdak ale, suma sumarum, prawy z niego kolo. No i jak jeżdzi !!! ( tu na ziemi rzecz jasna). ho ho ho ...
Kilka chwil , napisy końcowe czyli lista płac (no trudno HAHAHA ) i czas iść spać bo jutro do pracki czy innego "welcome to real world..." , a : "reality bites" jak niektórzy z nas wiedzą .....
I tylko świadomość , że za jakiś czas pójdę sprawdzić do kina czy Riddick znowu w coś się wplątał czy może dalej jest na ziemi i pędzi szybciej jeszcze niż ostatnio i jest bardziej Furi(aninem)ous, barwi ten dzień na mniej szary...

Pozwolicie ,że sobie ucieknę od rzeczywistości jego wozem ???
.....statkiem ?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
MrsSpock

Może jakoś bardziej przyczynisz się do rozwoju społeczności filmwebu i rozwiniesz swoją wypowiedź?

illpadrino

"Cóż ja jestem tym drugim typem kinomaniaka" czyli idiotą.

ocenił(a) film na 4
illpadrino

O tym właśnie piszę, że ludzie nie potrafią argumentować swoich wypowiedzi i funkcjonuje tutaj zasada szybkiego przytyku niczym na podwórku wśród znajomych.

freddy_pl

Co ja mu zrobiłem? :(

To, że idę na film FF8 i nie będę o nim rozmyślać godzinami po seansie to oznacza, że jestem idiotą? Eh.

Napisałem wszystko wcześniej a tu znikąd jakiś star trek mnie zaczepia.

ocenił(a) film na 10
kubak91

Coś minęło więcej niż miesiąc a ocena jest powyżej sporej "szóstki"?!

bareq1981

Ja się zgadzam, nuda straszna. Ten film to po prostu film sensacyjny niewiele mający wspólnego z ulicznymi wyścigami a przecież taki był pierwotny motyw.

Lucy_chan

Ten film to nie pierwotny motyw tylko 8 część serii. To by była dopiero nuda gdyby ciągle był tylko o wyścigach ulicznych.

ocenił(a) film na 4
Leszy2

Faktycznie, było już wszystko, kopanie nogą torpedy....pozostają loty w kosmosie>:)

ocenił(a) film na 5
freddy_pl

Nie byli też w Afryce jeszcze więc stawiam nerke że tam będzie akcja kolejnej części. Może być jeszcze Rosja, Afganistan, walka z ISIS, Mars... Genialny był wybuch łodzi podwodnej w slow motion 50 m od Torreto, ale bez Slo Mo jego Familii xD

ocenił(a) film na 4
bareq1981

Film powinien zmienic gatunek na fantasy scfi , chociaz w tym gatunku tez ocena max 4-5

ocenił(a) film na 8
bareq1981

Bo to jest taki film i taki ma byc. Film na ostrym bajerze jak malo który. Na tym polega jego urok

ocenił(a) film na 4
bareq1981

Piona!

ocenił(a) film na 3
bareq1981

Film to jakas słabizna... był tak nudny że odliczałam aż się skończy...

ocenił(a) film na 4
bareq1981

Boże, ludzie! Tego przecież obejrzeć sie do końca nie da.. Chyba że teraz do seansów bierze się jakąś twarda hemie

ocenił(a) film na 4
JarJar82

Poszedłem z kumplem na film bo strasznie chciał zobaczyć i zobaczył. Tyle że pod koniec już mnie skręcało z nudów, nie wspominając o przewidywalności i tępym scenariuszu na poziomie kina klasy B. Ocena na Filmwebie to jakieś nieporozumienie...

ocenił(a) film na 3
bareq1981

Moja ocena 3 maxymalnie !!! Dokładnie !!! Jak dla mnie ten film to totalne dno, cały film jadą samochodami, wysadzają się nawzajem, dialogi jak filmach produkcji Hong Kong. 5 części szybcy i wściekli była fajna i wtedy powinni zakończyć kręcić i wyjść z twarzą. Na 8 - mej części nuda, nuda, nuda i naprawdę szkoda czasu.

ocenił(a) film na 5
bareq1981

Społeczeństwo wg statystyk głupieje z roku na rok coraz bardziej dlatego takie filmy będą na porządku dziennym.

ocenił(a) film na 3
bareq1981

haha. dokładnie. mnie urzekła niemożność ucieczki przed łodzią podwodną, ale brak większego problemu by uciec przed wystrzeloną z niego rakietą :D serio mam dystans do takich filmów, nie oczekuję w ninch jakiegoś specjalnego realizmu, ale one po prostu są coraz głupsze

bareq1981

Do mnie poprzednia cześć była OK. Te samochody na spadochronach, pościgi, skakanie z budynku na budynek samochodem...Niestety ta część była nudna, przewidywalna, nie trzymała w napięciu. Jest ktoś kto widzi sporą różnice w jakości jeśli chodzi o cześć 7 i 8 ? Bo odnoszę wrażenie że większość ludzi albo kupuje wszystkie ostatnie części, albo jedzie po wszystkich równo. Ewentualnie jeszcze jest grupa fanów która narzeka ze "bez Walkera to już nie to samo". Ja podchodzę do każdego filmu osobno i stwierdzam:
Cześć 7 - fajna rozrywka
Cześć 8 - sztampa zrobiona na siłę.

ocenił(a) film na 3
RealKalps

Cóż ja na pierwszej i drugiej części byłem w kinie i nie powiem - fajne rozrywkowe kino akcji o ulicznych ścigantach/tuningowcach, którzy trudnią się również okradaniem ciężarówek - sporo fajnych pościgów, męska przyjaźń, wątek sensacyjny, ładne dziewczyny w skąpych strojach - oglądało się to z przyjemnością...Niestety tak już powyżej 4 części zrobili z tego kretyńską sieczkę nakręconą w komputerze - sam punkt wyjścia wielka/ściśle tajna organizacja rządowa zatrudnia wspomnianych tuningowców/złodziei do "straszliwie tajnych i prawie niemożliwych do wykonania misji" - no dajcie mi spokój. Filmy o Jamesie Bondzie czy seria Mission impossible zawiera w sobie choćby ułamek prawdopodobieństwa tego co oglądamy na ekranie - to co serwują kolejne odslony F&F jest niestety po prostu głupie - tego typu rozwiązania mogę "łyknąć" w wykonaniu Thora i jemu podobnych Avengersów, co więcej nawet nolanowska trylogia o Batmanie miała w sobie większą dozę realizmu i prawdopodobieństwa przedstawionych zdarzeń, choć to adaptacja komiksów o facecie w pelerynie

ocenił(a) film na 3
bareq1981

Co w 9tej częsci? Toretto ratuje Ziemię przed najeźdźcami z kosmosu ? Bo chyba tylko tego jeszcze nie było w tym filmie... I tak jak już wielu pisało, nawet kino akcji mogłoby mieć trochę więcej logiki....

ocenił(a) film na 5
bareq1981

Zgadzam sie w 100%, ale takie gnioty bardzo często sa niestety wysoko oceniane przez ludzi.

ocenił(a) film na 3
bareq1981

właśnie... absurd goni absurd w tym filmie...

szklanakot

Jak chcesz realizmu to pooglądaj sobie filmy dokumentalne.

ocenił(a) film na 5
bareq1981

Film dla dziesięciolatków MAX. Tak naciągane akcje i fabuła, że aż ciężko było wytrwać do końca. Miałem dać 3-4/10, ale chyba z sentymentu do poprzednich odcinków, dałem aż 5/10.
Teraz to nawet Tokyo Drift wydaję się maga produkcją.

ocenił(a) film na 8
bareq1981

Emmm ten film miał być przerysowany, pełen wybuchów, efektów specjalnych i patosu. To nie jest dramat czy film dokumentalny. Film miał być lekki i miał trzymać tempo a w tej kwestii sprawdził się świetnie. Jak chcesz górnolotnego kina to nie oglądaj filmów akcji. A jeszcze ta informacja o zawyżonych ocenach, wtf? Średnia jest wyliczana na podstawie ocen użytkowników a nie recenzentów czy filmwebu. Jak dorośniesz sam będziesz oceniać filmy na podstawie wartości produkcyjnej i gatunku a nie subiektywnej i wyidealizowanej wizji kina, wiem to bo jak sam miałem te 20-25 lat to inaczej na to patrzyłem.

ocenił(a) film na 7
bareq1981

Tak oczywiscie ze film slabizna i nudy

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones