film

Tajna ceremonia

Secret Ceremony
1968
1h 49m
6,5 241
ocen
6,5 10 1 241
Kobieta poznaje łudząco podobną do zmarłej córki dziewczynę. Przygarnia ją, nie wiedząc, że cierpi ona na problemy psychiczne. więcej mniej
Tajna ceremonia zobacz gdzie obejrzeć online

reżyseria

scenariusz

gatunek

produkcja

premiera

nagrody

Leonora (Elizabeth Taylor) jest prostytutką, która nie może pogodzić się ze stratą córki co przed laty utonęła. Pewnego dnia kobieta spotyka Cenci (Mia Farrow) łudząco przypominającą jej dziecko. Dziewczyna z kolei zauważa podobieństwo Leonory do zmarłej matki. Obie szybko nawiązują nić porozumienia i postanawiają zamieszkać razem. ŻyjącLeonora (Elizabeth Taylor) jest prostytutką, która nie może pogodzić się ze stratą córki co przed laty utonęła. Pewnego dnia kobieta spotyka Cenci (Mia Farrow) łudząco przypominającą jej dziecko. Dziewczyna z kolei zauważa podobieństwo Leonory do zmarłej matki. Obie szybko nawiązują nić porozumienia i postanawiają zamieszkać razem. Żyjąc wspólnie, zapominają o tragediach jakie je spotkały. Sprawy zaczynają się komplikować, gdy pojawia się ojczym Cenci, Albert (Robert Mitchum).

na podstawie
Marco Denevi (opowiadanie)
studio
Universal Pictures / World Film Services
tytuł oryg.
Secret Ceremony
inne tytuły
Julie Christie odrzuciła rolę Cenci.
Film kręcony był w Londynie (Anglia, Wielka Brytania), Noordwijk (Holandia) oraz w studiu filmowym Associated British Elstree Studios w Borehamwood w Wielkiej Brytanii.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Studium psychologiczne dwóch skrzywdzonych i bardzo samotnych kobiet, plus sterylnie-niepokojący gotycki klimat.
Wyszło nie najgorzej, choć film momentami przypomina niekompletną i mało przemyślaną układankę.
O ile postać grana przez M. Farrow jest dość irytująca (toporna czarna peruka, ostentacyjne zachowanie...

Ze znakomitymi kreacjami pięknej Liz Taylor i młodziutkiej Mii Farrow. Natomiast Mitchum bardzo nijaki.

czegoś nieodgadnionego, ale to nie jest jego najlepszy film. Warto obejrzeć, świetna rola E. Taylor, choć pod względem urody, to nigdy nie była moją faworytką.

neurotyczna atmosfera (rola Mii Farrow ma wiele wspólnego z rolą Rosemary), świetne aktorstwo, piękne wnętrza bogatej posiadłości i XIX-wieczne automaty grające to główne atuty filmu. polecam amatorom dramatów psychologicznych.


WSTYD: powinien mieć ocenę > 7-8/10! film za trudny dla tych z mielonką od gier między uszami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones