Multikino na dwa tygodnie przed premierą wycofało się z wyświetlania tego filmu we wszystkich swoich kinach w Polsce.
Czyżby Multikino przestraszyło się obecnej władzy?????
Niekiedy Multikino jest jedynym kinem w danym mieście, a nawet jeśli są jakieś kina studyjne, to też nie wszystkie chcą ten film wyświetlać.
Gdzie jest ta osławiona wolność w tym wszystkim???
Słusznie tak samo cinema city należy bojkotować. Jeśli chodzi o Warszawę film na pewno puszczany będzie w kinotece http://www.kinoteka.pl/repertuar/movie,3494,tamte-dni-tamte-noce
W Krakowie będzie puszczany w Kinie pod Baranami :) czyli wychodzi na to, że w dwóch miastach w Polsce będzie go można obejrzeć :((
W moim mieście są trzy kina studyjne - jak mają odwagę puszczać jakieś religijne "filmy", tak teraz CISZA...
No patrz, a ja go widziałem dziś w Cinema City w Warszawie. Coś słabe masz info.
Nie ja, tylko DarkLight ;) Cinema City się zdecydowało po fali protestów, ale tylko w wybranych kinach. Dobre to niż nic jak w multikinie...
Niestety, nie. Multipleksy kompletnie wycofały się z tego filmu. Nawet Helios, początkowo mający ten film w zapowiedziach, teraz już usunął go ze strony internetowej.
24.01 w sieci Cinema City będzie pokaz przedpremierowy. Zobaczymy, czy w dniu premiery pojawią się seanse.
u mnie na śląsku w okolicznych Cinema już tylko w jednym nadal jest przedpremierowy pokaz 24.01, więc obawiam się, że i on zniknie :(
I co teraz w sytuacji, gdy nawet z tyłu na okładce książki widnieje napis "W kinach od 26 stycznia"? Czy można w tej sprawie zwrócić się także do wydawnictwa - w jakich kinach?
Skąd to info? Przecież w miastach wiszą już plakaty, to przepraszam - w których kinach?
Jeśli w mieście jest jakieś kino oprócz Multikina, to tak, film będzie wyświetlany, ale chodzi głównie o Multikina.
Niby jak to? Pisałem do Cinema City i wczoraj mi odpowiedzieli, że film będzie grany, nawet dodali do zapowiedzi na stronie.
W Cinema widziałam, że grają przedpremierowo, w zapowiedziach filmu nie widziałam, ale jeśli tak, to dobrze. Chodzi, jak w temacie, o Multikina :)
Ech, no Multikino fakt, nie ma tego w zapowiedziach, trzeba do nich pisać, może jest nadzieja.
Już pisałam, stwierdzili, że 26.01. mają 4 premiery i muszą z jakiegoś filmu zrezygnować :((
Że coo, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Chociaż zakładam, że taki stan rzeczy spowodowany jest kolejną polską komedią, która będzie puszczana do 12 razy na dzień.
Nie piszmy głupot, czy co popadnie - zaważyły względy komercyjne, a nie cenzura, PIS itd.
I dlatego z pomocą przychodzą pirackie mroczne zaułki krainy Internet... Chwała za to.
Jeśli ktoś mieszka w dużym mieście to przy odrobinie wysiłku zobaczy film w kinie.
To ma rower, przecież dawniej dojazd do innego miasta, żeby zobaczyć film był normą, nie było multipleksów. Być może dobre wyniki filmu sprawią, że mimo wszystko kina dają film do małej sali.
Chciałbym zapytać co jest złego w tym, że wszyscy w filmie są liberalni? Co jest złego w propagowaniu takiej wizji swiata? Ja osobiscie wolę takie filmy w, których w końcu mogę skupić się na relacjach i osobowosciach bohaterów niż ich martyrologicznej walce o równosć.
Swoją drogą większość ONR to są homoseksualiści, którzy przed kumplami się przyznać nie chcą. Przyszliby do lewaków, mogliby żyć bez kompleksów.
Rozumiesz, prawda?
Tak przesiąkli homofobią, że boją się przyznać do faktów. Bo jak tu zaprzeczyć całemu swojemu życiu? Łatwiej ukryć orientację.
Oczywiście wadą homoseksualistów z ONR nie jest homoseksualizm, ale nieszczerość. Ona im psuje kontakty międzyludzkie.