Motto wyznawców lgbt: miłość, nienawiść do katolików, wolność i tolerancja ponad wszystko, dopóki o tę wolność i tolerancję nie poproszą katolicy, bo oni nie mają prawa, tylko my "tęczowi"
No cóż, znam wielu podłych w życiu codziennym katolików i żadnej podłej osoby LGBT.
Katolicy co niedzielę do kościółka, a tak poza tą odklepaną godziną: poniżanie, lekceważenie innych ludzi, chamskie narzucanie swojej wiary w miejscach pracy! Do tej pory katole nie rozumieją, że praca nie jest ośrodkiem modlitewnym i nie każdy musi się z nimi zgadzać, ale są tak wąscy w poglądach, że nie są w stanie zaakceptować innej wiary czy zdania.