PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=787309}
7,1 42 454
oceny
7,1 10 1 42454
7,7 43
oceny krytyków
The Florida Project
powrót do forum filmu The Florida Project

Jeżeli mała Brooklynn Prince nie dostanie nominacji do Oscara to będę bardzo zły. Sam film Florida project to też kawał fajnego kina. Jak na taki mały i kameralny film, który szybko zniknie z kin to i tak już namieszał. Wszysytko za sprawą małej Brooklynn Prince (Moonee) i jej filmowej matki Bria Vinaite (Halley). Jeśli 7 letnia Brooklynn gdzieś już zagrała, to rolę matki reżyser powierzył zupełnej amatorce z Instagrama, która tam umieszczała śmieszne filmy śpiewając i jarając trawę. Co jest w tym piękne to że nie trzeba mieć żadnych szkól aktorskich żeby zagrać dobrze swoją rolę.
Dla mnie oglądając ten film zawsze kibicowałem tym najgorszym czyli matce i małej Moonee. I nieważne jak bardzo złe rzeczy się dzieją w tym motelu i kto co zrobił to zawsze będziemy po ich stronie. Sam fakt że ktoś poświęcił swój czas na podjęcie tak trudnego tematu i pokazaniu życia w takich motelach zasługuje na duże brawa. W tym filmie to motel na słonecznej Florydzie, ale pamiętajmy że takich miejsc są tysiace. Czy to blokowiska zwane po angielsku projectami czy to tanie motele gdzie handel dragami i przelotny seks to normalka. Niestety w innych miejscach może nie jest tak kolorowa jak na Florydzie, jednak przekaz jest ten sam. Trzeba twardo grać do końca żeby nie przegrać z innymi. Tu nie ma zasad a reguły gry pisze ulica. Historia filmowa to chyba najbardziej light wersja tego co dzieję się w życiu. Osłodzona kolorami i głośnymi dzieciakami historia z motelu ma to coś w sobie. Sam będąc na Florydzie widziałem takie motele powiem więcej byłem w Disneylandzie zupełnie nie wiedząc że coś takiego się dzieje prawie obok.
Bardzo fajny film i polecam wszystkim. Wspaniałe role dzieciaków, które widać że nieźle się bawiły podczas kręcenia sprawiają że ten film trzeba zobaczyć i dobrze się bawic razem z nimi. Nie ma co dłużej się rozpisywać.
Ocena 7 *******

ocenił(a) film na 9
ksdiamante

Odniosłem wrażenie, że ta mała w większości improwizowała, na swój sposób oczywiście.
Była sobą, nie tyle grała co bawiła się na planie, była całkiem naturalna.
Te wszystkie jej popisy, nawijka, ruchy, chyba były jej autorstwa. Reżyser po prostu kręcił dzieciaka
podczas zabawy i tyle.
Kwestie trudniejsze jak ten tekst o drzewie (wiadoma metafora), który był ewidentnie
przygotowany i włożony w jej usta, już tak naturalnie nie wypadł (takie odniosłem wrażenie,
musiałbym jeszcze raz obejrzeć tę scenę). Tu jej po prostu coś kazano, czego sama jeszcze nie rozumiała.
To nie zarzut.
Ogólnie uwielbiam taki naturalizm, naturszczykowstwo u dzieci. Nie cierpię w kinie,
przeintelektualizowanych, sztucznych dzieciorów, a zwłaszcza sztucznych do bólu słodziaków.
Moonee jest przykładem jak powinno się prowadzić dzieci na planie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones