Myślicie ze dojrzała 12 latka może się wybrać na ten film? Oczywiście z osobą dorosłą.
No to teraz się zagubiłam :)
Jest sex? Albo dużo wulgaryzmów?
Sexu nie chcę, a wulgaryzmy przyjmę w ilości niewielkiej.
Lubie z dzieckiem oglądać filmy, a przecież nie możemy w kółko oglądać animacji i anime :)
W kinie są napisy. A w napisach zazwyczaj 90% wulgaryzmów nie ma ;)
Seksu nie ma żadnego. Moim zdaniem dziecko może się dużo z tego filmu dowiedzieć. Nie widzę tu nic zdrożnego.
Nie trzymajmy dzieci pod kloszem jak długo się da, bo świat (wbrew temu filmowi) kolorowy nie jest. ;)
Ten temat mamy już obcykany ;)
Choćby dlatego że musiałam wyjaśnić znaczenie "Lovely ladies" w musicalu Nędznicy :)
Ale dzięki za radę :)
Moim zdaniem to nie jest film dla 12-latki. Zgadzam się z opinią, że docelowa grupa odbiorców to 15 +.
To, że film jest kolorowy, nie sprawia jeszcze, że jest lekki, przystępny i że nie mówi o bardzo poważnych problemach. Uważam, że nie ma w nim nic, co bardzo młodej osobie mogłoby coś dać czy posłużyć za wzorzec zachowań (no może poza postacią Bobbego).
W stanach dostał mocną kategorię R, co znaczy, że dzieci poniżej 17 roku życia mogą wejść tylko pod opieką rodzica. Nie jest to łatwy film wbrew pozorom.
Dzięki- to w sumie najbardziej rzeczowa odpowiedź :)
Choć za wszystkie dziękuję to jednak się nią pokieruje :)
Film jest łatwy, problemem jest pokazywanie dziecku patologii przez półtorej godziny i to w taki zasadniczo zachęcający sposób.
Spójrz - ta kobieta ma dziecko i jest cudowną matką. Naciągaczką, prostytutką i osobą wykorzystującą wszystkich dookoła.
Wzór matki.
Pomaga jej też bycie na podobnym stadium rozwoju, co jej 6 letnia córka.