PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528258}
7,0 238 436
ocen
7,0 10 1 238436
7,9 37
ocen krytyków
The Social Network
powrót do forum filmu The Social Network

Co może być ciekawego w biografii 24-letniego maniaka komputerowego? W obserwowaniu jak zakłada serwis internetowy (co z tego, że wkrótce największy na świecie)? W śledzeniu procesów jakie wytaczają mu byli współpracownicy? Żeby to chociaż był film dokumentalny, to mógłby być interesujący dla fanów lub badaczy historii Internetu. Ale fabuła? No bez żartów!

Tylko, że tę biografię nakręcił David Fincher. No i proszę państwa - jak to jest zrobione! Jak to jest zagrane! Coś niesamowitego. Każda scena to majstersztyk. Każda wymiana zdań pomiędzy bohaterami, choćby na najbardziej błahy temat, to aktorski popis najwyższej klasy. Nie można też nie wspomnieć o rewelacyjnej muzyce, za którą odpowiada sam Trent Reznor. Podkreśla klimat historii niczym najlepsza przyprawa.

O genialnych aktorach mówi się, że potrafiliby porywająco zagrać nogę od stołu. Teraz mam już pewność, że Fincher, którego karierę śledzę od czasu niedocenionego debiutu, jest takim właśnie reżyserem. Skoro potrafił zrobić porywający film na tak - wydawałoby się - nudny temat jak biografia Zuckerberga, potrafiłby zrobić genialny film nawet o przygodach stołowej nogi.

ocenił(a) film na 8
Marac

True

ocenił(a) film na 6
Marac

"Co może być ciekawego w biografii 24-letniego maniaka komputerowego?".

Oj, ubogim mentalnie człowiekiem jesteś, skoro tak stereotypowo patrzysz na ludzi. W przeciwnym razie wiedziałbyś, że - po pierwsze - każdy człowiek jest inny i to, że ktoś jest "maniakiem komputerowym" nie oznacza, że jego życie z automatu będzie nudne i nie warte zainteresowania. Po drugie - to, że ciebie nie interesuje jego historia, nie oznacza, że dla innych widzów nie będzie interesująca.

No ale co się dziwić, skoro twoja recenzja jest pełna banałów: "wspaniałe aktorstwo", rewelacyjna muzyka". I to wszystko... Tylko tak potrafisz patrzeć na film, dlatego nie dostrzegasz w nim tego, co jest sednem. Więc to nie z historią jest problem, tylko z twoim stereotypowym spojrzeniem na świat. Patrzysz na świat w sposób banalny, więc nie dostrzegasz ludzi, tylko ich szufladkujesz. Ale to nie znaczy, że oni są bezwartościowi, tylko że ty swoim szufladkowaniem popełniasz błąd. Nie patrzysz, tylko widzisz ich tak, jak nauczono cię widzieć, "bo w szkole się z nich śmiali", "bo tak się przyjęło".

Pomijam już fakt, ze gdyby nie "maniacy komputerowi", nie miałbyś na czym napisać swojej opinii, bo to oni napisali oprogramowanie. A żeby napisać takie oprogramowanie, trzeba mieć dużą wiedzę. Ja potrafię to docenić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones