o wiele lepsze i dowcipne komedie romantyczne na ogół kończące się ślubami.
Tymczasem o tym filmie można napisać krótko: Film się kończy tak jak się zaczyna, nudne i
nijakie bez żadnego konkretnego przesłania dialogi i trochę seksu. Co kilka minut
odliczałem czas do końca tej pseudo komedii. Jedyny plus w tym...
zauważył ktoś, że z drugiej strony kartki którą trzymała Jamie na lotnisku zapisane było nazwisko głównej bohaterki łatwej dziewczyny ???? :)
W odstępnie zaledwie kilku miesięcy ukażą się 2 filmy o podobnej tematyce. Zobaczcie na "Sex Story" z Kutcher'em i Natalie Portman.
bardzo fajna komedia romantyczna, błyskotliwe śmieszne dialogi, zabawne postaci, film sie NIE ciągnie jak flaki z olejem. porównując do filmu o podobnej tematyce, Sex Story z Portman i Kutcherem, Friends with Benefits jest o niebo lepsze
gdyby nie timberlake który jest super ciachem to nie wiem czy dosiedziałabym do końca.taki
typowo babski
Gniot jak diabli. Przewidywalny i oklepany film ale niestety mi się podoba... Tego typu
filmy mają to do siebie ,że są płytkie i pokazują utopijną sielankę życia i to ,że
dziewczyny wszystko wybaczą <-- "g*wno prawda". Niestety jak wspomniałem wcześniej
mi się podobał i nie da się takich filmów nie lubić i tyle i...
Dwójka zapracowanych karierowiczów, którzy, nie mając czasu na szukanie partnera,
decydują się na seksualny związek bez zobowiązań. Sprawy zaczynają się komplikować,
kiedy chłopak zakochuje się w dziewczynie, a ona zaczyna spotykać się z innym mężczyzną.
Mietek Jakobs
Symaptyczny;]
Nie nudziłam się, historia przewidywalna wiadomo,w końcu no komedia romantyczna;]
ale poprowadzona w zabawny i luźny sposób. Poza tym lubie Mile Kunis :)
Taka tematyka filmowa jest często spotykana w filmach. Z tą różnicą, że jego ocena będzie zależeć od formy jego ukazania - miejsce, obsada, teksty, muzyka w tle etc. Tutaj było nieźle, bo osobiście lubię aktorkę Mile Kunis, a do tego filmowe miejscówki z Nowego Jorku. Fabuła niczym nie odstawała od innych takich...
Jak wyżej, pytam, bo film wydaje się fajny, ale nie chcę oglądać żadnych "dosadnych"
scen łóżkowych, jakich wiele w współczesnych filmach. Domyślam się, że coś takiego
jednak będzie w kilku scenach, pytam się więc o ilość. Przesycony seksem czy taki
bardziej mild?
To trzeba obejrzeć. I do tego jeszcze Patricia Clarkson jako matka Justina. A tu na zachętę dwa kawałki naszych bohaterów:
http://www.youtube.com/watch?v=X0DeIqJm4vM
http://www.youtube.com/watch?v=Pi7gwX7rjOw
Po obejrzeniu filmu przychodzi mi tylko jedno słowo do głowy "fajny". Lekki, przyjemny film,
obsada dobrze dobrana, plus za Andy'ego Samberg'a :).
Nie wiem od czego zacząć, jako przedstawiciel płci brzydkiej w sposób nieco trywialny na
początku napiszę, że miło się patrzy na Mile Kunis. Dobrze, że nie sięgnięto...