Adam Walicki zrobił piękną robotę, a klasyczne wykonanie ( niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę - skrzypki?) motywu Gigi D'Agostino rozłożyło mnie na łopatki <3
Bardzo mi się podoba, że reżyserka nie bała się użycia takiej banalnej muzyki, a potem remixu, który wyszedł genialnie!