Niezły film... zachowanie ludzi wobec głównego bohatera strasznie dziwne... tak dziwne, że aż niemożliwe w normalnym świecie... chociaż z drugiej strony w Rosji ? Tam wszystko jest możliwe. 6/10 !
Według mnie było zbyt pobłażliwe, po prostu głupie... powinien zostać skierowany na jakieś badania, nie wiem jakaś pomoc psychologa, powinno się konkretniej zachować wobec tego ucznia a nie przymykać oko na jego zachowanie.
mi też ich reakcje wydawały się takie, no nie wiem sztuczne, ale po pierwsze jak już ktoś tu napisał warto to rozumieć bardziej symbolicznie, może trochę jak oportunizm, może hipokryzję, a poza tym o ile dobrze kojarzę reżyser najpierw wystawiał to w teatrze, ja bardzo mocno czuję tu rodowód teatralny, tę pewną umowność i sztuczność... genaralnie film na początku mi sie niezbyt podobał, po przemyśleniu o wiele bardziej:)
Zgadza się, ich zachowanie było skrajnie dziwne, ale jak ktoś pod spodem zwrócił już uwagę - powodem może być "teatralny" rodowód tego dzieła, pewna umowność i przesada, oraz symboliczne przesłanie walki nauki z religią, czy też chorego umysłu jednostki, charyzmatycznej jednostki, która potrafi zmanipulować większością tak, że uznają jej racje za słuszne, może to nawiązanie do totalitaryzmu. Jednakże brzmi to wszystko ciekawiej, niż w istocie wyszło, film męczy ciągłym cytowaniem Biblii i przerysowaną grą aktorską, nie kończy się naprawdę mocnym akcentem tak, jak się spodziewałam.