W małej meksykańskiej wiosce zostaje zlinczowana i skazana na śmierć czarownica. Tuż przed śmiercią poprzysięga jednak zemstę na mieszkańcach. Paręset lat później do domku, znajdującego się w pobliżu miejsca linczu, przyjeżdża na wakacje pewna rodzina. Kłopoty zaczynają się, kiedy jedno z dzieci znajduje lalkę, w której zaklęty jest duch czarownicy.
Nie spodziewałem się wiele po meksykańskim horrorze z końca lat 80. Zwłaszcza, że miał mówić o lalce z morderczymi skłonnościami. Wiele oczywiście nie dostałem, ale wystarczająco, żeby być usatysfakcjonowanym.
Fabularnie trochę głupawy, ale trzyma pewien poziom. Nie ma tu scen bzdurnych, na których można wybuchnąć...