PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=521206}

W ciemność. Star Trek

Star Trek Into Darkness
7,1 84 880
ocen
7,1 10 1 84880
6,1 15
ocen krytyków
W ciemność. Star Trek
powrót do forum filmu W ciemność. Star Trek

Wady filmu to odejście od pierwowzoru skierowanego na eksploracje kosmosu na rzecz
"przyziemnej akcji". Przerysowana postać Khana, och, jaki on zły i niedobry, destruktywny w
działaniu, bo ktoś kiedyś smoczka mu do buzi nie podał, jak mu upadł.

Spock kierujący się nienawiścią? Chęcią zemsty? Przeciez to rasa Wulkan, kierujaca sie
logicznym dzialaniem, wrecz filozficznym podejsciem do zycia. W filmie bylo widac, ze w
pewnych momentach scenariusz napisany zostal tak, by uwidocznic wyzej wymienione przeze
mnie cechy Spocka, lecz tak nieudolnie, ze w konsekwencji Spock wyszedl na zwichrowanego
Wulkana z problemami emocjonalnymi, z pseudo umoralniajacym belkotem.

A scena umierania Kirka... i te dlonie przystawione do szyby...istny Titanic w kosmosie.

Od strony technicznej film genialny, ale cala reszta...nie, to nie Star Trek.

ocenił(a) film na 6

Wczoraj znalazłem komentarz dokładnie opisujący moje odczucia po obejrzeniu Percy Jackson: Sea of Monsters a dziś pod nowym Star Trekiem :)
Nowy Spock mi już w poprzednim filmie nie pasował (zachodzę w głowę czemu dałem 8, no ale)
Film postawiony na efekty a fabuła na drugim planie

użytkownik usunięty
Guliwer_2

Jedynce dałem 9, też sie dziwie, dlaczego? Może dlatego, że nowa seria byla powiewem świeżości w "Star Trek". Ale po glebokiej analizie tego filmu, musze jeszcze raz obejrzec jedynke nowej serii, bo cos mi chyba oczy zamydlilo;).

ocenił(a) film na 6

Spock jest Wolkaninem tylko w połowie.

ocenił(a) film na 6
rock79

I chyba wygląd przejął tą połowę, bo znam ludzi bardziej wstrzemięźliwych niż nowy Spock ;)

ocenił(a) film na 7

odejście od pierwowzoru skierowanego na eksploracje kosmosu na rzecz
"przyziemnej akcji

Wymóg czasów mój drogi .Tak to już jest z dzisiejszym kinem, bez akcji nie ma zabawy i sukcesu w kinach

Danio31b

wiec po co robic ten film w serii Star Treck? ah, oczywiscie, zapomnialem - skok na kase...

ocenił(a) film na 5

Technicznie bardzo dobry? Nie jestem pewien co dla was oznacza. :) Mnie za każdym razem denerwuje pewien fakt. Otóż w scenie ucieczki przed dowódcą Gwiezdnej floty Enterprise zostaje wypchnięty z tunelu nadprzestrzennego i lądują jakieś 237 tys km od ziemi. To jest jakieś 2/3 odległości od Księżyca Ziemi. Wyjaśniałoby to czemu w jednej scenie widać planetę z oceanami, a w innej planetę z kraterami. Martwią mnie jednak pewne kwestie:
- po co było uszkadzać Enterprise skoro jego lot (zgodnie z opisem technologii warp) trwałby jeszcze sekundę/kilka sekund?
- jakim cudem Enterprise wpadł w jakąś studnię grawitacyjną będąc tak daleko od Ziemi?
- od kiedy obiekty na orbicie spadają na ziemię pionowo w dół>
- skoro Spock kazał "przekierować" energię do stabilizatorów zanim przeszli przez atmosferę to jakim cudem statek nie spłonął spadając?
- przy prędkości spadania statku (w kosmosie) nadal obowiązuje ziemska grawitacja - porównajmy to z lotem parabolicznym w samolocie

użytkownik usunięty
freuer

No dodajmy do tego dźwięk w kosmosie...

ocenił(a) film na 7

Aha. Bo inne obrazy sci fi trzymają się tego standardu. Jak kosmos to nie może być dźwięku: Star Wars, Star Trek, Babilon 5, Battlestar Galactica i inne obrazy wywalić do śmieci. Panowie to jest film i tylko film. Nie demonizujcie go i nie rozkminiajcie błędów, bo film ma dostarczać frajdy. No chyba, że znajdujecie frajdę w znajdywaniu błędów. Gdzie jest powiedziane, że Star Trek trzyma się ściśle znanych nam zasad fizyki? szlag nie lubię tego robić ale proszę, tak na szybko:
- po co było uszkadzać Enterprise skoro jego lot (zgodnie z opisem technologii warp) trwałby jeszcze sekundę/kilka sekund?
żeby nie zdążyli nadać żadnego komunikatu, Ze zniszczonego statku nie prześlą się na ziemię i zdemaskują spisku.
- jakim cudem Enterprise wpadł w jakąś studnię grawitacyjną będąc tak daleko od Ziemi?
jestem dyletantem ale czy przypadkiem księżyc nie znajduje się chyba w takiej studni wytworzonej przez masę ziemi? I tylko jego masa sprawia, że nie jest przyciągany a się oddala?
- od kiedy obiekty na orbicie spadają na ziemię pionowo w dół
a może spadali w dół względem Ciebie i twojego punktu widzenia odniesienia?
przy prędkości spadania statku (w kosmosie) nadal obowiązuje ziemska grawitacja - porównajmy to z lotem parabolicznym w samolocie
statek tak uszkodzony mógł też mieć rozpirzony komputer. Nie na tyle aby przestał działać, ale na tyle aby takie hece, jak ziemska grawitacja niezależnie od położenia statku, miały miejsce

Moja interpretacja jest tak samo dobra/zła jak każda inna. Też denerwują mnie błędy w filmach ale przymykam na nie oko. Dlaczego? Bo to tylko film.

Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Cypisek_syn_rumcajsa

Jak żenująca głupota może dostarczać rozrywki? Raczej nie powinna człowiekowi posiadającemu jakiś tam w miarę sprawny intelekt. Poza tym film nie jest tylko filmem, ani tylko rozrywką. Rozrywkę człowiek wybiera taką jaką lubi i jaka mu się podoba. Co stoi w sprzeczności z ilością ludzi oglądających filmy, które im dię nie podobają. A zdziwiłbyś się dla jakiej ilości ludzi filmy fabularne stanowią podstawowe źródło wiedzy...

ocenił(a) film na 8
freuer

Najlepsze było to ja jak statek zaczął płonąć nagle odzyskują zasilanie i nic już nie płonie ;) A dobrą chwile później dopiero mówią, że włączyli z powrotem osłony :D
Ja nie będę się czepiał daję ocenę za całość. a nie za jakies niedociągniecia bo w kazdym filmie sie znajda jesli szukac na sile

ocenił(a) film na 7

Film wygląda rzeczywiście fajnie. Wydaje mi się, że trochę zalatuje Mass Effectem. Interfejs komputerów, wygląd miast, modele statków i broni, praca kamery przy niektórych ujęciach, oświetlenie bardzo przypominały mi właśnie ME. To mój pierwszy Star Trek, więc nie wiem kto kim się inspirował.

ocenił(a) film na 5
sebogothic

Pierwszy Star Trek? Człowieku, to już koniec marki. :) Obejrzyj sagę od pierwszej części (myślę, że wystarczą ci filmy bez seriali). Dawny Star Trek kulał z efektami, a dzisiejszy kuleje z grą aktorską. Współczesne zabiegi fabularne są nieco wytarte przez schematy:
- zmiana linii czasu
- starsze alter ego
- wskrzeszenie
- grawitacja pod publiczkę
- napięty grafik rzeczy niemożliwych w kilka chwil (zalatuje McKay'em z Gwiezdnych Wrót)
- zły i niegodziwy morderca daje czas na zostanie pokonanym (Polecam lekturę: "Jeśli kiedykolwiek zostanę Złym Lordem")

Pozdrawiam!

ocenił(a) film na 4

Technicznie bardzo dobry?! Wg mnie strona techniczna była momentami tragiczna, fizyka poruszania się statków czy innych przedmiotów momentami była koszmarna. Większość rzeczy w tym filmie wydawała się sztuczna niestety...


Piszesz że "Wady filmu to odejście od pierwowzoru skierowanego na eksploracje kosmosu na rzecz
"przyziemnej akcji" czyli jakbyś znał stare Star Treki, a potem piszesz "A scena umierania Kirka... i te dlonie przystawione do szyby...istny Titanic w kosmosie" Z tego wynika, że nie znasz bo wiedziałbyś, że scena umierania Kirka jest niemal identyczna do sceny z filmu Star Trek II Gniew Khana

ocenił(a) film na 7

Sporo w tym racji, ale pomijając brak klimatu Star Trek-owego jako przygodowy film akcji w konwencji SF to daje radę na 7/10

nie dałam rady dotrwać do końca filmu, zmęczył mnie - wszystko mruga, skacze, akcja pędzi z prędkością światła; atrakcje w sam raz dla kogoś kto wybiera się do wesołego miasteczka, a nie do kina na film. Koło "Star Treka" to nawet nie stało :/

ocenił(a) film na 8
KotArystokrata

Prawdziwy zlot hejterów :P

ocenił(a) film na 8
oleksiey2000

Zgadzam się jak im się nie podoba to niech zostawią i idą dalej. Mnie się na przykład podobał XD

ocenił(a) film na 6
niemozliwe

Zachwycać się można a krytykować to już nie?

ocenił(a) film na 7
Guliwer_2

Krytykować można, o ile odróżnia się krytykę od krytykanctwa.

ocenił(a) film na 9

Scena umierania Kirka to najlepsza scena z tych dwóch filmów. Ach szkoda że Kirk nie pozostał martwy film bardzo by na tym zyskał. Dobrze została przedstawiona ta przyjaźń Kirk-Spock, świetne są te ich dialogi. W III części możecie zapomnieć o czymś takim (twórca F&F) po zwiastunie widać że będzie kupa, głupi film napakowany akcją i nic więcej. Jeszcze zatęsknicie za Abramsem..

ocenił(a) film na 10

mnie od zawsze star trek wkurza Denerwuje mnie ich MiedzyPlanetarlny Sojusz Policyjny który nie ma swojego wojska, dlatego wymyśliłem kilka nowych Ziemskich Sojuszów , Kosmiczna Armia Czerwona tak jak w przyszłosci i teraz jest Frakcja zbrodniarzy wojennych (Jeśli w tamtym świcie dalej Rosja istnieje ) , Polska Gwiezdnia Marynarka odpowiednik Wielkiej Armii Republiki Star wars (Polskie Imperium-Intermarium skład sojuszu Polska-Ukraina-Litwa-Białoruś-Czechy-Wegry-odzyskany Królewiec) , Imperium Japonskie, Federacja Chinska (ucywilizowany naród w którym jest prawo obrona zwierząt,obrony zwierząt rządzą tym narodem) ,Imperium Osmanskie .

ocenił(a) film na 7

Ale to właśnie Khan ratuje ten film. Benedict Cumberbatch w niesamowity sposób oddał mrok postaci Khana.

Jak już ktoś wyżej zauważył: krytykujesz odejście od pierwowzoru, a potem nabijasz się ze sceny, która jest dosłownie sceną z serii filmów z lat '80.
Gdyby ktoś szukał: https://youtu.be/fHAOWLhrxhQ

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones