Lepszego nie ma. No bo Faraona czy Ziemi obiecanej tak się w szkole nie przerabia przecież. Żaden film na podstawie Mickiewicza się do Wesela nie umywa. Potop też daleko w tyle.
Chyba najgorsza lektura jaką czytałam, a film nie wiele lepszy. Ścieżka dźwiękowa prowadzi tylko do bólu głowy.
Cyfry zdecydowanie powinny zamienić się kolejnością. Nie rozumiem, jak można ocenić ten
film na niżej niż 9. To perełka polskiej kinematografii. Doskonała ekranizacja, z której dumny
byłby zapewne sam Wyspiański. Nie da się pisać o zaletach tego filmu, bo jest ich zbyt
wiele.Ogólnie: scenografia mistrzowska, gra...
Albo robić, ale w nieco inny sposób, a nie tak ściśle trzymając się książki. Prawda jest taka, że ktoś kto nie czytał "Wesela" Wyspiańskiego, albo nie przerabiał go na polskim, to kompletnie nie zrozumie o co w ogóle w nim chodziło i uzna go za jakiś popieprzony film o niczym. Ja przynajmniej mam takie odczucia,...
1. W kółko ta sama muzyka, że aż głowa boli po jakimś czasie.
2. Żałosna gra aktorska.
3. Momentami śmieszne "efekty specjalne" (nie wiem jak nazwać to z Chochołem).
4. Film nudny!
Ale co najważniejsze! Jest to film na podstawie książki, jak zapewne wszyscy wiedzą. I najlepsze jest to, że gdybym nie znał książki,...