Ostatnie słowa zwiastunu na to wskazują, ale na http://www.syfy.com/syfywire/maze-runner-the-death-cure-final-trailer znalazłam zdanie: "Zespół wydaje się również świetnie się bawić, a Brodie-Sangster ma kilka opcji wyboru. " (tłumaczenie google). Także na facebooku aktora on sam pyta się, czy Newtowi uda się przeżyć. Ja myślę, że mogą zaskoczyć widzów. Jak myślicie? Newt umrze czy nie?
Osobiście nie mam pojęcia. Wolałabym, żeby Newt przeżył, chociaż w filmie.. uśmiercić jedną z głównych postaci :( aż się boje .. a ty jak myślisz ? Wolałabym żeby ten fakt z książki odbiegł od filmu
Ja też, szczególnie, że jest to moja ulubiona postać. Myślę, że reżyser może nas zaskoczyć :) Ale aż przeszły mnie ciarki, kiedy usłyszałam ,,Please, Tommy. Please" na końcu zwiastunu. Kiedy przeczytałam ten fragment książki, to jakby nie uwierzyłam i mam wrażenie, że nie uwierzę że Newt umarł, dopóki tego nie zobaczę. Więc mam nadzieję, że przeżyje, bo to dla mnie tak, jakby żył i w książce... Po prostu nie mogłam wmówić sobie przez całą resztę książki, że on naprawdę nie żyje, nie wiem, czemu tak mam :-)
Szczerze to nie ma pewności kogo mogą tyczyć się te słowa. Kiedy je usłyczałm poyślałam jedo: Newt... nie... Ale patrząc po tym jak bardzo druga część odbiegała od książki wszystkiego można się spodziewać.
Też mam nadzieję, że reżyser to zmieni, ale jest to dosyć ważny wątek w książce. Więc dowiemy się 26 stycznia... Ale też mam nadzieję, że Newt przeżyje.
Szczerze? Mam nadzieję, że nie. Na trailerze się poryczałam, ale potem pomyślałam sobie, że mogą po prostu z nami pogrywać, bo kto normalny by tak zaspoilerował tak ważny fakt w zwiastunie? Liczę na to, że Newt przeżyje.
Niestety wydaje mi się że tak, tymbardziej że jest to już ostatnia część kinowa
Ja mam nadzieję że umrze, mimo tego że przy książce beczę okropnie, to nie wyobrażam sobie, by Newt mógł przeżyć..tak samo jak czekam na śmierć Teresy.
WIEM, CZY NEWT UMRZE CZY NIE!!!! SPOILER
Ściągnęłam aplikację fandom TMR. Fandom jest międzynarodowy, a w niektórych krajach była już premiera. I niechcący przeczytałem zdanie: "NEWTS DEATH WAS HORRIFIC.". To znaczy, że NEWT JEDNAK UMRZE. Ja nie chcę, żeby umierał...
Ja wiem, że wyjdę z kina zaryczana, przez jego śmierć. Jak dla mnie to najlepsza postać, w końcu to klej, bez niego nie ma filmu, nie ma książki. Lecz niestety się przyznaję, że bez tej sceny film będzie katastrofą, więc na to czekam :)
Właściwie to premiera jest w piątek. Wyczytałam to na oficjalnym instagramie, więc nic nie jest wiadome.
W niektórych krajach była już premiera a ten artykuł pisała osoba, która była na premierze, więc to raczej pewne :-( tu jest link do listy premier: http://www.filmweb.pl/film/Wi%C4%99zie%C5%84+labiryntu%3A+Lek+na+%C5%9Bmier%C4%8 7-2018-740444/dates
A tu link do tej dyskusji na fandomie: http://mazerunner.wikia.com/d/p/3148110465335300542/r/3148628763869193255
A no umarł. Wbił sobie nóż w serce bo się prawie przemienił w zombiaka. Łezka poleciała
Co Ty mówisz? :( skąd wiesz? ja nie rozumiem jednego, czemu Thomas go nie uratował, skoro z Brendą się udało?
Bo nie wiedział że jego krew może go uratować. Dowiedział się kilka sekund po śmierci Newta . Jak rebelia była i miasto niszczyli. Ps. Teresa też umrze na koncu
Teresa mnie nie interesuje, nie lubie jej od pierwszej części. Jak to nie wiedział, że jego krew może go uratować ? Z Brendą nawet pytania nie było jaka grupa krwi... Masakra, ciężko w to uwierzyć. Kilka sekund po...? y, też się kupy nie trzyma
Usłyszał to jakas filmowa minutę po tym jak Newt umarł. Tak że tego....no trochę wątki niespójne
Ja pitolę, nie wierzę.... Nie dość, że zabili go w taki sposób, to jeszcze to... Z Thomasa downa zrobili? xD Nie wpadł na pomysł, że jak Brendę uratował, to jego też może? -.- Ja po prostu nie wierzę o.O coś strasznego i okropnego. Mógłby mieć choć normalną śmierć, coś zrobić takiego, że na 100 % nikt nie mógłby mu pomóc... Skoro tak bardzo chcieli się go pozbyć. Ale TO! wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Ale jak to nóż w serce? Skąd wiesz?! W Polsce premiera jest 26 stycznia... Czytałaś gdzieś, oglądałaś?
A, no i jak widać było w filmie, prawie udało im się ukryć ciążę aktorki która grała postać Harriet. Ktoś kto nie wie jak wygląda postura kobiety w ciąży nawet by się nie zorientowal
Niestety umarł, ale tak musiało być... Tylko scena z Newtem wywołała u mnie tyle łez. Zwłaszcza list.